Armenia będzie ćwiczyć razem z NATO. "Odmówiła manewrów z Rosją"
Armenia i cztery inne nienależące do NATO państwa wezmą udział w ćwiczeniach wojskowych Sojuszu Defender 23 - poinformowała rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Rozpoczynające się w drugiej połowie kwietnia manewry odbędą się w 10 krajach i zgromadzą łącznie 26 tys. żołnierzy. Formalnie Armenia znajduje się w sojuszu wojskowym z Rosją i Białorusią.
W ćwiczeniach Defender 23 wezmą także udział Mołdawia, Kosowo oraz Bośnia i Hercegowina.
Defender 23: Armenia, Mołdawia, Kosowo oraz Bośnia i Hercegowina ćwiczą z NATO
Na początku roku Armenia, będąca oficjalnym członkiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), do której należą m.in. Rosja i Białoruś, odmówiła przeprowadzenia ćwiczeń tego bloku na swoim terytorium.
Wcześniej w czwartek Singh poinformowała, że blisko dziewięć tysięcy amerykańskich żołnierzy i około 17 tysięcy żołnierzy z 26 krajów sojuszniczych, w tym z Polski, weźmie udział w ćwiczeniach wojskowych, które rozpoczną się 22 kwietnia.
Manewry mają na celu zademonstrowanie zdolności wojsk USA do szybkiego rozmieszczenia siły bojowej i sprzętu wojskowego, aby wzmocnić sojuszników, odstraszyć tych, którzy zagrażają pokojowi w Europie i obronić kontynent przed agresją - czytamy na stronie Pentagonu w opublikowanym w środę oświadczeniu.
Podniesienie zdolności NATO do obrony
Ćwiczenia Defender Europe mają służyć podniesieniu gotowości całego Sojuszu do kolektywnej obrony. Celem manewrów nie jest odpowiedź na jakąś konkretną sytuację, lecz podniesienie zdolności do współdziałania z sojusznikami i gotowości na poziomie taktycznym.
Podobnie jak inne działania taktyczne NATO są to ćwiczenia o charakterze defensywnym i nie są wymierzone przeciwko komukolwiek.
