Rosja jest izolowana na arenie międzynarodowej po agresji na sąsiednią Ukrainę. Władimir Putin i inni najważniejsi politycy pozostają w swojej bańce, nie udzielając wywiadów zagranicznym dziennikarzom. W lutym doszło do przełomu, ponieważ przywódca Rosji zdecydował się rozmawiać z amerykańskim gwiazdorem Tuckerem Carlsonem. Były dziennikarz telewizji Fox News poszedł za ciosem i pojechał do Moskwy raz jeszcze. Jego rozmówcą został szef tamtejszego MSZ Siergiej Ławrow. Tucker Carlson w Rosji. Celem wywiad z Sergiejem Ławrowem - Wywiad jest zakrojony na dużą skalę, trwa ponad półtorej godziny - przekazała rosyjskim mediom rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa. Dodała, że za kilka dni zaplanowano emisję rozmowy. Urzędniczka tłumaczyła, że spotkanie okazało się "bardzo interesujące". Zdradziła też, co było tematem wywiadu. - Nacisk położono na współczesną, aktualną historię naszych trudnych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, wpływ tego wszystkiego na światową geopolitykę, możliwości przyszłego stanu rzeczy w sprawie Ukrainy - wyliczała. Tucker Carlson w zapowiedzi rozmowy rozpływał się nad kompetencjami i zdolnościami Siergieja Ławrowa. Określił go "najbardziej doświadczonym ministrem spraw zagranicznych na świecie". Polityk pełni swoją funkcję bez przerwy od marca 2004 roku. Amerykański gwiazdor w Rosji. Wywiad z Ławrowem Carlson tłumaczył, że chce pokazać swoim widzom różne punkty widzenia. Zgodnie z zapowiedzią dziennikarz zapytał Ławrowa m.in. o to, czy jest szansa na wyciągnięcie Rosji ze wschodniej strefy wpływów i zwrócenie się w stronę Zachodu. Poruszono też temat prezydentury Donalda Trumpa, który zapowiadał zakończenie konfliktu Kijowa z Moskwą. Amerykanin wskazywał, że bardzo chciał przeprowadzić wywiad z Wołodymyrem Zełenskim, ale starania zablokowała ukraińska ambasada w USA. "Możesz rozmawiać z CNN, ale nie możesz rozmawiać z nami (z Carlsonem - red.)" - taką argumentację miał usłyszeć prezydent Ukrainy od swoich współpracowników. Wywiad Carlson-Putin. Rosyjski przywódca mówił o Polsce W lutym doszło do spotkania Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca odniósł się wtedy kilka razy bezpośrednio do Polski. W jednej z wypowiedzi stwierdził, że "Rosja będzie walczyć o swoje interesy, ale nie jest zainteresowana rozszerzaniem swojej wojny w Ukrainie na inne kraje, takie jak Polska i Łotwa". Zapytany przez Carlsona o to, czy wyobraża sobie scenariusz, w którym wysłałby rosyjskie wojska do Polski, członka NATO, rosyjski przywódca odpowiedział: - Tylko w jednym przypadku, jeśli Polska zaatakuje Rosję. Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą, ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Zwyczajnie nie mamy w tym żadnego interesu - oznajmił rosyjski przywódca. Źródła: Meduza, Sputnik, TASS ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!