W wyborach parlamentarnych Trzecia Droga Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni uplasowała się na trzecim stopniu podium, notując poparcie na poziomie 13 proc. Kiedy 15 października o godzinie 21 opublikowano pierwsze nieoficjalne wyniki exit poll, w sztabie Trzeciej Drogi głos zabrali zarówno prezes PSL, jak i przewodniczący Polski 2050. Hołownia mówił, że skończyły się kłótnie i rozdawnictwo, a rozpoczęła się współpraca i inwestycje. Kosiniak-Kamysz podkreślił z kolei, że "na początku nie wszyscy wierzyli". Sztab Trzeciej Drogi. Władysław Kosiniak-Kamysz zaliczył wpadkę - Te słowa, które wypowiedział Mahatma Gandhi, że najpierw cię pomijają, później się z ciebie śmieją, następnie z tobą walczą... Na finał wygrywasz. One się sprawdziły dla Trzeciej Drogi - ocenił. Okazuje się jednak, że słowa, które zacytował Władysław Kosiniak-Kamysz, powołując się na Gandhiego, wcale do indyjskiego propagatora pacyfizmu nie należą. Niewiadoma wyjaśniona została już bowiem ponad pięć lat temu, o czym w 2018 roku informowała amerykańska agencja prasowa Associated Press. Wybory 2023. Kosiniak-Kamysz przywołał cytat. Zaliczył wpadkę AP przekazała wtedy, że popularną współcześnie sentencję, po raz pierwszy wypowiedział w 1918 roku Nicholas Klein, działacz związkowy podczas konwencji Amalgamated Clothing Workers of America. Agencja powołała się przy tym na ustalenia dyrektora Instytutu MK Gandhiego na rzecz Nieagresji w Rochester w Nowym Jorku Kita Millera. Ten potwierdził, że to nie Gandhi po raz pierwszy wypowiedział te słowa. Czytaj też: Wybory parlamentarne 2023: Pierwsze nieoficjalne wyniki exit poll Cytat jest Gandhiemu jednak często przepisywany, czemu sprzyjają rozpowszechniane w sieci zdjęcia. Jak więc można się domyślić, Władysław Kosiniak-Kamysz nie jest pierwszą osobą, która błędnie zacytowała wspomnianą wyżej maksymę. AP przypomniało, że na "błędny cytat" nabrać dali się np. amerykański polityk Bernie Sanders czy działaczka partii Republikańskiej Sarah Palin. Wyniki wyborów. Pierwsze nieoficjalne wyniki exit poll W niedzielnych wyborach parlamentarnych zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 36,8 proc. poparcia - wynika z badania exit poll firmy Ipsos przeprowadzonego dla Polsatu, TVP i TVN. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, na którą głosowało 31,6 proc. wyborców. Próg wyborczy przekroczyła także Konfederacja, która zdobyła 6,2 proc. głosów. Poza progiem wyborczym znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy (2,4 proc.) oraz Polska jest Jedna (1,2 proc.). Inne komitety poparło 0,2 proc. wyborców. Według tej prognozy PiS (200 mandatów) nie utrzyma samodzielnej władzy. KO (163), Trzecia Droga (55) i Lewica (30) tworzą większość (248) w nowej kadencji Sejmu. Frekwencja wyborcza wyniosła 72,9 proc., co stanowi najwyższy wynik w historii wyborów do Sejmu i Senatu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!