Abonament RTV to opłata, którą Polacy posiadający radio, telewizor lub obydwa te odbiorniki naraz, są zobowiązani odprowadzać do Poczty Polskiej. Spółka ta przekazuje pieniądze Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Opłata abonamentowa ma bowiem na celu umożliwić realizację misji publicznej telewizji i radia. Ściągalność abonamentu RTV w Polsce jest jednak niska. Wedle różnych szacunków płaci go jedynie jedna trzecia tych, którzy powinni. W całej Polsce prowadzone są zatem kontrole. Pracownicy Poczty Polskiej pukają do drzwi i sprawdzają, czy posiadamy radioodbiornik lub telewizor i czy są one zarejestrowane. Osoby, które powinny, a nie płacą abonamentu RTV mogą otrzymać karę finansową w wysokości 30-krotności opłaty abonamentowej za jeden miesiąc. Abonament RTV. 80 proc. Polaków chce jego zniesienia Spytaliśmy Polaków, czy abonament radiowo-telewizyjny powinien zostać zniesiony. Z tym stwierdzeniem zgodziło się 80 proc. badanych. Zniesienie abonamentu popierają najczęściej osoby z wyższym wykształceniem - 84 proc. tej grupy. Co ciekawe, z pomysłem zniesienia abonamentu RTV rzadziej zgadzają się najmłodsi do 24. roku życia - w tej grupie 70 proc. popiera inicjatywę. Dla porównania, w grupie wiekowej 55-64, niemal 90 proc. badanych chce zniesienia opłaty abonamentowej. Temat abonamentu RTV podejmowaliśmy w Interii wielokrotnie. Opisywaliśmy też historie osób, które dostawały pisma z Poczty Polskiej, choć były przekonane, że są zwolnione z uiszczania opłat abonamentowych. Tak było w przypadku pana Włodzimierza, męża Barbary, który otrzymał upomnienie dotyczące zaległości abonamentowych, choć ze względu na wiek i niską emeryturę powinien być z nich zwolniony. Tylko zapomniał ten fakt zgłosić, przez co wcale zwolniony z opłacania abonamentu nie był. Teraz pani Barbara pytana o nasz sondaż i proszona o komentarz, odpowiada: - Oczywiście uważam, że abonament RTV powinien zostać zniesiony. Publiczne media otrzymują przecież wysoką dotację z budżetu państwa. Poza tym większość osób oglądających telewizję uiszcza co miesiąc opłatę za pakiet programów, z których korzysta. Dlaczego mamy jeszcze dodatkowo płacić za telewizję publiczną? W Interii opisywaliśmy też historię pani Aliny, która mieszkając w Polsce, uczciwie płaciła abonament RTV przez ponad 20 lat. Od 13 lat żyje w Wielkiej Brytanii, ale Poczta Polska domaga się od niej zaległych opłat abonamentowych z ostatnich pięciu lat. A to dlatego, że nie ma dowodu na wyrejestrowanie odbiornika. Z mieszkania, które kobieta sprzedała wiele lat temu. Pani Alina również jest za zniesieniem abonamentu RTV. - Jest to niezrozumiałe, że abonament RTV muszą płacić wszyscy, niezależnie od tego, czy są użytkownikami publicznych mediów czy nie. Tak nie powinno być. Szczególnie że ta opłata nie gwarantuje rzetelności dostarczanych informacji - komentuje Interii. W jej ocenie TVP powinno podlegać prawom rynkowym tak jak inne komercyjne programy lub utrzymywać się z dotacji tych, którzy uważają, że zaspokaja ich potrzeby. - Ja płaciłam abonament, bo staram się żyć postępując zgodnie z literą prawa. Mieszkając w Wielkiej Brytanii, też opłacam tutejszy abonament. Gdyby prawo się zmieniło, odstąpiłabym od abonamentu i płaciłabym za to, co rzeczywiście oglądam lub czego słucham. Uważam, że to jest najlepsze rozwiązanie - wskazuje. Lepszy pomysł niż abonament RTV? "Nie wykluczamy żadnego ruchu" Pomysł likwidacji abonamentu RTV miał też swoje pięć minut w Sejmie. W marcu posłowie rozpatrywali obywatelski projekt ustawy o zniesieniu opłat abonamentowych przygotowany przez opozycję. Zakładał on także likwidację stacji TVP Info. Został odrzucony w pierwszym czytaniu głosami Zjednoczonej Prawicy i posłów niezrzeszonych. Joanna Lichocka z PiS, która zasiada w Radzie Mediów Narodowych, pytana, co sądzi o zlikwidowaniu abonamentu RTV, odpowiedziała: - Likwidacja abonamentu oznacza zasadniczą zmianę zasad finansowania mediów publicznych i w związku z tym wymagać będzie notyfikacji przez Komisję Europejską. Przy tym stosunku Komisji do polskiego rządu raczej nie należy spodziewać się pozytywnego rozstrzygnięcia. W jej ocenie "brak stabilnego, skutecznego finansowania mediów publicznych, uniemożliwia im odpowiedni rozwój". - To, co zrobił rząd PiS, wykonując wyrok TK dotyczący obowiązku rekompensaty mediom publicznym, jest optymalnym rozwiązaniem na ten czas. Oczywiście w przyszłości trzeba wrócić do sprawy finansowania mediów publicznych, tak by było ono niezależne od większości sejmowej, tego, kto rządzi. Niezależnie od tego czy będzie chodziło o abonament, czy inne rozwiązania wzorem państw europejskich, trzeba będzie to przedyskutować - podkreśla. I zapowiada: - Jeśli pojawi się lepszy pomysł niż abonament RTV i zostanie zaakceptowany przez Polaków, nie wykluczamy żadnego ruchu. Trzecia kadencja przyniesie zasadnicze zmiany. Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO, wiceszefowa sejmowej komisji kultury i środków przekazu przekonuje: - Abonament należy jak najszybciej znieść. Miał sens, kiedy nie było możliwości finansowania z budżetu, a teraz z tego źródła idą miliardy, przy czym zachowano reklamę i abonament. To pomieszanie z poplątaniem. - Abonament RTV zostanie zlikwidowany, kiedy przejmiemy władzę - zapowiada Śledzińska-Katarasińska. - Na pewno będzie to główny punkt reformy mediów publicznych. Być może hasło likwidacji TVP Info jest chwytliwe, ale nie na tym polega rzecz. Telewizja publiczna wymaga całkowitej przebudowy, a musi tam być program informacyjny. TVP Info nie jest takie jakie jest ze względu na swoją nazwę, lecz ludzi, którzy tam pracują - ocenia. Badanie zostało zrealizowane w dniach 29 marca-3 kwietnia 2023 r. na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, wykształcenie oraz wielkość miejscowości zamieszkania. Wielkość próby - 1115 osób. Badanie realizowano przy zastosowaniu techniki CAWI - na panelu badawczym. Skomentuj ten artykuł!