Prezes Rady Ministrów w wystąpieniu podkreślił, że obecnie Polska znajduje się w trudnej sytuacji ze względu na zmieniającą się sytuację polityczną na Białorusi, a także w krajach Unii Europejskiej. Jednym z tematów przemówienia były słowa niemieckiego polityka Manfreda Webera, który stwierdził, że "budowana jest zapora ogniowa przeciwko PiS". - Weber szef partii Tuska, europejski szef partii Tuska. Mówi, że tylko oni i Tusk, ten tandem, stworzą zaporę ogniową. W ustach bezczelnego Niemca o zaporze ogniowej. Wstydu nie mają - stwierdził. - Lider Niemiec mówi o tym, że polityka migracyjna musi być przyjęta, przez Polskę także, bo musi odciążyć Niemcy. To my jesteśmy po to, żeby odciążać Niemcy? To ich sumienie musi być odciążone, jak zapłacą reparacje za zbrodnie, które tu robili - dodał. - Będziemy konsekwentnie walczyć z przemocą polityczną grupy Webera. Dlatego nie zgodziłem się na dyktat, który stamtąd płynął - podkreślił. M. Morawiecki: "Tusk Vision Network" Zdaniem premiera Morawieckiego w trwającej obecnie kampanii wyborczej istnieje siła propolska, czyli Prawo i Sprawiedliwość oraz antypolska Platforma Obywatelska. - Żeby Polska mogła się dalej rozwijać, Polska potrzebuje lidera, a nie gubernatora - przekonywał. - Strzeżcie się wszyscy rodacy, takiej władzy, która dzisiaj stroi się w biało-czerwone piórka, ale jeszcze 4-5 miesięcy temu na spotkaniach, gdzie widać nienawiść i hejt, który się wylewa. Nie przez ludzi, ale przez lidera, który to podsyca i media, które to służalczo podchwytują. Tusk Vision Network słyszeliście taki skrót? (...) Tam nie było biało-czerwonych flag - stwierdził. - Dzisiaj ten lis zakradł się do kurnika i maszeruje z biało-czerwoną flagą - dodał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!