Rozmowy na linii USA - Ukraina. Pierwszy komentarz z Białego Domu
Zakończyły się rozmowy pomiędzy przedstawicielami USA i Ukrainy. Biały Dom określił spotkanie w pierwszym komunikacie jako pozytywne i "owocne". Delegacje obu krajów spotkały się we wtorek w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, pierwszy raz od czasu od spięcia prezydentów Zełenskiego i Trumpa w Białym Domu. Negocjacje doprowadziły do wznowienia wsparcia USA dla Ukrainy.

Rozmowy między najwyższymi urzędnikami USA i Ukrainy w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej w sprawie wojny w Ukrainie były pozytywne i produktywne - powiedziała dziennikarzom we wtorek sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.
Leavitt dodała, że sekretarz stanu USA Marco Rubio i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz negocjują z Ukraińcami i wkrótce przedstawią raport z rozmów.
- Ale mogę zapewnić was wszystkich tutaj oraz Amerykanów, że wiadomości, które otrzymaliśmy z tego spotkania w ciągu dnia, i o których prezydent został poinformowany, są pozytywne. To spotkanie było produktywne - podkreśliła.
Jeszcze przed zakończeniem rozmów głos w sprawie zabrała rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce. Stwierdziła wówczas, że nastał dzień, który "może wiele znaczyć dla wszystkich ludzi na całym świecie, jeśli chodzi o to, co istotne". - Mogą więc pojawić się inne fantastyczne wiadomości dotyczące ludzkości, więc jesteśmy bardzo optymistyczni. Wiem, że sekretarz Rubio jest (optymistyczny - red.), ponieważ wiemy, o co toczy się gra - dodała.
Jak następnie przekazano, negocjacje doprowadziły m.in. do wznowienia wsparcia USA dla Ukrainy.
Rozmowy USA - Ukraina. W tle negocjacje pokojowe z Rosją
Rozmowy w Arabii Saudyjskiej odbyły się pierwszy raz od czasu burzliwej rozmowy przywódców w Białym Domu 28 lutego. Wtedy doszło do ostrego sporu między Wołodymyrem Zełenskim a Donaldem Trumpem. Po spotkaniu USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy oraz ograniczyły współdzielenie informacji wywiadowczych.
Wtorkowe rozmowy prowadzili ministrowie spraw zagranicznych: Andrij Sybiha i Marco Rubio. Prezydent Zełenski, choć również przebywa w Arabii, nie wziął w nich udziału. Głównymi tematami były warunki zakończenia wojny oraz potencjalne porozumienie dotyczące surowców.
Zdaniem członka ukraińskiej delegacji Andrija Jermaka spotkanie rozpoczęło się konstruktywnie; optymistyczny wobec przebiegu negocjacji był również Mike Waltz - doradca prezydenta Trumpa do spraw bezpieczeństwa międzynarodowego - który w przerwie rozmów ocenił, że ich uczestnicy są "coraz bliżej" osiągnięcia celu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!













