Pierwsze spotkanie od awantury. Kulisy rozmów w Arabii Saudyjskiej
Zakończyła się pierwsza tura rozmów delegacji USA i Ukrainy w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej - przekazali ukraińscy urzędnicy. - Jesteśmy coraz bliżej - powiedział po wyjściu na przerwę doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.

Amerykanie wrócili do rozmów z Ukrainą po raz pierwszy od spięcia, do którego doszło 28 lutego w Gabinecie Owalnym Białego Domu, kiedy Wołodymyr Zełenski wdał się w ostrą dyskusję z prezydentem i wiceprezydentem USA. Tego dnia miało dojść do podpisania porozumienia o dostępie amerykańskich firm do metali ziem rzadkich, które znajdują się w Ukrainie. Ostatecznie po kłótni rozmowy przerwano, a Zełenski został wyproszony.
"Prezydent Donald Trump jest zdeterminowany, by jak najszybciej zakończyć wojnę i podkreślił, że wszystkie strony muszą podjąć działania na rzecz zapewnienia trwałego pokoju" - podał Departament Stanu USA.
Prezydent Ukrainy udał się do Arabii Saudyjskiej, ale nie uczestniczy w rozmowach. Na czele delegacji stoją ministrowie spraw zagranicznych: Andrij Sybiha oraz Marco Rubio.
Negocjacje USA-Ukraina. "Docieramy do celu"
"Postrzegamy to spotkanie jako wspaniałą okazję do promowania pokoju i rozwijania strategicznego partnerstwa Ukraina-USA. Konstruktywna atmosfera pokazuje, że możemy wykorzystać tę okazję. Ukraina pragnie pokoju jak nikt inny" - napisał szef ukraińskiej dyplomacji na platformie X.
Relację z wydarzenia zamieścił w mediach społecznościowych także były doradca szefa ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Anton Heraszczenko. Po zakończeniu pierwszej rundy negocjacji Heraszczenko napisał: "Doradca prezydenta Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz skomentował, że 'docieramy do celu'".
W ubiegły piątek Sybiha spotkał się z szefem dyplomacji amerykańskiej. Poinformował później, że rozmowa z Marco Rubio była "konstruktywna".
Wojna w Ukrainie. Kluczowe rozmowy na Bliskim Wschodzie. Rosja przy stole z USA
Arabia Saudyjska w ostatnich tygodniach stała się miejscem kluczowych rozmów Amerykanów ze stronami konfliktu na wschodzie Europy. W lutym w Rijadzie spotkały się delegacje z Waszyngtonu i Moskwy. Rozmowie przewodniczyli szefowie resortów spraw zagranicznych: Siergiej Ławrow i Marco Rubio.
Spotkanie miało trwać blisko 4,5 godziny. Departament Stanu USA poinformował, że powstaną specjalne zespoły, których celem będzie "jak najszybsze zakończenie konfliktu w Ukrainie".
- Delegacje Rosji i Stanów Zjednoczonych zaczęły słuchać siebie nawzajem, ale jest zbyt wcześnie, aby mówić o kompromisach - przekazał agencji Reutera szef rosyjskiego funduszu majątkowego Kirill Dmitriew.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!