Rosja zmienia zasady poboru. Putin zdecydował, jest podpis
Rosja będzie prowadzić pobór do wojska przez cały rok, a nie, jak dotychczas, tylko wiosną i jesienią. Nowelizację ustawy w tej sprawie podpisał we wtorek prezydent Władimir Putin. Zatwierdzono także przepisy, które pozwolą na rekrutację rezerwistów do służby w czasie pokoju. Jednocześnie liczba nowych rekrutów, którzy wezmą udział w wojnie w Ukrainie, spadła do najniższego poziomu od lat.

W skrócie
- Putin podpisał ustawę wprowadzającą całoroczny pobór do wojska oraz umożliwiającą rekrutację rezerwistów w czasie pokoju.
- Nowe przepisy wydłużają czas odpowiedzi na elektroniczne wezwanie do 30 dni i pozwalają wysyłać rezerwistów na szkolenia w celu ochrony infrastruktury.
- Komentatorzy wskazują, że zmiany mają na celu uzupełnienie strat osobowych armii, których nie udało się pokryć dobrowolnymi kontraktami, a liczba nowych rekrutów spada.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał we wtorek nowelizację ustawy o całorocznym poborze do armii. Zatwierdził również przepisy pozwalające na rekrutację rezerwistów do służby w czasie pokoju. Oba dokumenty opublikowano na oficjalnym rosyjskim portalu informacji prawnej.
Pierwsza z dwóch ustaw podpisanych przez Putina stanowi, że obywatele będą powoływani do służby wojskowej przez cały rok kalendarzowy, a nie, jak do tej pory, dwa razy w roku - na wiosnę i jesienią. Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2026 r.
Po tym terminie wojskowe biura rejestracji i poboru będą mogły wystawiać wezwania poborowym, przeprowadzać badania lekarskie i organizować posiedzenia komisji poborowych przez cały rok.
Pobór do wojska w Rosji. Nowe zasady
Na miejsce służby poborowi będą wysyłani jak dotychczas, dwa razy w roku - od 1 kwietnia do 15 lipca oraz od 1 października do 31 grudnia.
Nowelizacja wydłużyła również termin stawiennictwa w wojskowym biurze rejestracji i poboru w przypadku wysłania wezwania elektronicznego. Od tej pory będzie on wynosić nie 20, lecz 30 dni od daty umieszczenia takiego dokumentu w rejestrze - bez względu na to, czy poborowy wezwanie odebrał, czy nie.
Druga ustawa zezwala na powoływanie rezerwistów do służby również w czasie pokoju. Przepisy dotyczą obywateli, którzy dobrowolnie podpiszą kontrakt na służbę jako rezerwiści.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie chcą uzupełnić niedobory na froncie?
Zgodnie z nowymi przepisami rosyjskie ministerstwo obrony będzie mogło wysyłać rezerwistów na dodatkowe szkolenia "w celu zapewnienia ochrony obiektów o znaczeniu krytycznym i innej kluczowej infrastruktury".
Komentatorzy oceniają, że przyjęcie obu ustaw jest próbą uzupełnienia stanu osobowego rosyjskiej armii, uszczuplonego w wyniku agresji na Ukrainę, bez konieczności ogłaszania dodatkowej mobilizacji.
Rosyjska Duma Państwowa (niższa izba parlamentu) przyjęła obie regulacje 28 października, a niedługo potem obwody jarosławski i tiumeński ogłosiły nabór do sił rezerwy. Działania te zostały podjęte z wyprzedzeniem, mimo braku podpisu głowy państwa pod ustawami.
Rosjanie mierzą się z poważnym problemem. Spada liczba rekrutów
Jak podaje The Moscow Times, w drugim kwartale 2025 roku płatności od rosyjskich władz za kontrakty na służbę w Ukrainie otrzymało niespełna 38 tysięcy osób. Jest to 2,5 razy mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, gdy premie otrzymało około 93 tysiące osób.
W drugim kwartale 2025 roku do rosyjskiej armii dołączyło najmniej nowych rekrutów od lat. Mniej osób trafiło do armii tylko w okresie, w którym Rosja dopiero zaczynała rekrutację żołnierzy kontraktowych.
Jednocześnie większość rosyjskich regionów autonomicznych zdecydowało o obniżeniu wypłat dla żołnierzy, którzy decydują się na udział w wojnie w Ukrainie. W niektórych częściach Rosji kwota ta spadła niemal 10-krotnie.















