Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Pożary w rosyjskich zakładach. Ukraińska armia: Przygotowanie do kontrofensywy
W sobotę informowano o dwóch pożarach: w bazie paliw na Krymie i na terenie rosyjskiej fabryki w mieście Perm. Jak informuje rzeczniczka armii ukraińskiej na południu kraju Natalia Humeniuk, niszczenie logistyki rosyjskiej armii to część przygotowań do ukraińskiej kontrofensywy.
Jak podkreśliła Humeniuk, pożar w bazie paliw w Sewastopolu spowodował duże zaniepokojenie wśród mieszkańców okupowanego Krymu i wśród wojskowych.
Panika na Krymie. Uciekają nawet rodziny wojskowych
Rzeczniczka zaznaczyła, że "wszystkimi możliwymi szlakami" z półwyspu wyjeżdżają ludzie. Ewakuują się nawet rodziny rosyjskich wojskowych.
Media ukraińskie opublikowały nagranie, na którym widać korek samochodów na Moście Krymskim, łączącym półwysem z Krajem Krasnodarskim w Rosji.
Wcześniej sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że pożar wywołał panikę na Krymie. Według sztabu w wyniku sobotniego pożaru zniszczonych zostało ok. 10 zbiorników z produktami naftowymi o łącznej pojemności ok. 40 tys. ton.
Czytaj więcej: Pożar na Krymie. Kłęby czarnego dymu nad Sewastopolem
Pożar w rosyjskiej fabryce
W sobotę informowano też o pożarze na terenie fabryki w Permie. W tamtejszych zakładach wytwarzany jest sprzęt metalurgiczny i wojskowy. Jak zauważa portal RBC Ukraina, to jedyna firma w Rosji produkująca reaktywny system ognia salwowego.
"Po przybyciu na miejsce ustalono, że pali się skrzynia transformatora. Aby ugasić pożar, ściągnięto siły z rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Na miejsce przybyło 37 osób i 10 sztuk sprzętu" - podały w sobotę lokalne władze.
Krytyczny punkt zwrotny wojny
W piątek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że "przygotowania do nadchodzącej kontrofensywy dobiegają końca". Przyznał, że wojsko przechodzi szkolenie z użycia broni dostarczanej przez Zachód.
Jak pisze w niedzielę "The Kyiv Independent", "oczekuje się, że wynik kontrofensywy będzie krytycznym punktem zwrotnym w wojnie, który zadecyduje, czy Ukraina odzyska więcej swojego terytorium, czy też zostanie zmuszona przez sojuszników do spotkania się z Rosją przy stole negocjacyjnym".
PAP/INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje