Niepokój na Kremlu. Amerykańska broń niebezpieczeństwem dla Rosjan

Portret polityka w garniturze na tle startującej rakiety z pokładu okrętu wojennego, w otoczeniu dymu i ognia podczas wystrzału.
Przywódca Rosji Władimir Putin, w tle pocisk Tomahawk AUSTRALIAN DEFENCE/Ramil Sitdikov/POOLAFP

W skrócie

  • Ukraina poprzez pociski Tomahawk mogłaby zaatakować kluczowe obiekty wojskowe głęboko w Rosji, co budzi poważne obawy Władimira Putina - twierdzi ISW.
  • Kreml stosuje różnorodne środki, by powstrzymać USA przed przekazaniem Ukrainie Tomahawków, obawiając się osłabienia rosyjskich sił.
  • USA rozważają nadal możliwość przekazania pocisków, ale decyzja zależy m.in. od Donalda Trumpa, podczas gdy Ukraina rozwija także własny system pocisków dalekiego zasięgu.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Zobacz również:

    Rosja obawia się pocisków Tomahawk. "Znaczne szkody"

    Wojna w Ukrainie. Media: Kijów rozpoczęła masową produkcję własnego pocisku

    Zobacz również:

    "Nie jesteśmy niczyją przystawką". Pełczyńska-Nałęcz o przyszłości Polski 2050Polsat NewsPolsat News