Niemcy mają nowy plan dla Ukrainy. "Uważam, że nadszedł czas"
Na pewno będzie kolejna konferencja pokojowa. Prezydent Wołodymyr Zełenski i ja zgadzamy się, że na jednej z nich musi być też Rosja - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Tymczasem prezydent Ukrainy pracuje nad zatwierdzeniem własnego planu pokojowego przez społeczność międzynarodową.
- Uważam, że nadszedł czas, aby przedyskutować, w jaki sposób możemy wyjść z tej sytuacji wojennej i osiągnąć pokój szybciej, niż się obecnie wydaje - stwierdził Olaf Scholz w wywiadzie dla telewizji ZDF.
Wojna w Ukrainie. Olaf Scholz ma plan dla Ukrainy i Rosji
Niemiecki kanclerz został zapytany o to, czy powinien się odbyć kolejny szczyt pokojowy. Zdaniem Scholza "na pewno będzie kolejna konferencja pokojowa". - Prezydent Zełenski i ja zgadzamy się, że na jednej z nich musi być też Rosja - podkreślił polityk.
W piątek Scholz spotkał się Wołodymyrem Zełenskim we Frankfurcie nad Menem, gdzie poruszyli m.in. kwestię przygotowań do drugiego szczytu pokojowego w sprawie Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Kolejny szczyt w sprawie pokoju? Na pierwszym nie było Rosji
Przypomnijmy: w połowie czerwca w ośrodku Buergenstock w Szwajcarii odbył się pierwszy, dwudniowy szczyt w sprawie pokoju w Ukrainie. Uczestniczyli w nim przedstawiciele blisko stu państw oraz organizacji międzynarodowych. Rosja i Chiny nie wzięły udziału w szczycie.
Droga do pokoju wymaga udziału wszystkich stron, ale podstawą uzgodnień powinno być poszanowanie integralności terytorialnej Ukrainy - stwierdzono w komunikacie z dwudniowego szczytu. Jak podkreślono w dokumencie, trwająca wojna Rosji przeciwko Ukrainie "wciąż powoduje cierpienie ludzi i zniszczenia na dużą skalę" oraz stwarza zagrożenia globalne.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Pod komunikatem końcowym podpisała się większość z ponad 90 państw i organizacji uczestniczących w konferencji. Jak zauważył Reuters, podpisów nie złożyły m.in. Indie oraz Arabia Saudyjska.
Wołodymyr Zełenski ma własny plan pokojowy. Poznają go tylko trzy osoby
"Podczas forum we Włoszech spotkałem się z delegacją Kongresu USA, aby omówić szczegóły planu zwycięstwa Ukrainy. Plan ten zostanie w pełni przedstawiony prezydentowi Bidenowi oraz obu kandydatom na prezydenta, Trumpowi i Harris" - poinformował w niedzielę w mediach społecznościowych Zełenski.
Jak zaznaczył ukraiński prezydent, wpływ na niektóre z objętych planem czynników mają sojusznicy Ukrainy. - Są pewne punkty, które zależą od Ameryki - stwierdził. Zełenski dodał, że nikt do tej pory nie zapoznał się jeszcze z jego pomysłem. Jako pierwszy poznać ma go już wkrótce obecny prezydent USA Joe Biden.
- Chcemy gwarancji. Nie chodzi tylko o broń, ale także o ważne kwestie globalne - wskazał ukraiński prezydent, podkreślając, że obywatele jego kraju muszą wiedzieć, w jakiej sytuacji znajdą się po zakończeniu działań wojennych.
Zełenski nie zdradził szczegółów planu, wspomniał jednak o konieczności ustanowienia konkretnego pakietu obronnego. - Jeśli go otrzymamy, będzie to silny środek odstraszający przeciwko Rosji i będziemy mogli zakończyć wojnę na warunkach dyplomatycznych - orzekł.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!