"Na Kremlu mocno się obrazili", "Policzek dla Putina". Echa szczytu
- Spotkanie w Dżuddzie to policzek dla Putina. Rozmowy pokojowe dotyczyły wojny między Ukrainą i Rosją, a toczone były bez udziału Rosji - ocenił Dmytro Oreszkin, rosyjski politolog w rozmowie z ukraińskimi mediami, odnosząc się do szczytu pokojowego w Arabii Saudyjskiej. - Na Kremlu mocno się obrazili, ale nie chcą okazywać tej zniewagi - dodał. Według analityków z Instytutu Badań nad Wojną (ISW) rozmowy pokazały również, że Rosja i Chiny nie są tak "bezgranicznymi sojusznikami", jak chciałyby tego kremlowskie władze.
Jak ocenili analitycy z ISW na szczycie można było zaobserwować pogłębienie różnic między Chinami a Rosją w sprawie Ukrainy, a także nasilenie izolacji państwa agresora.
ISW wskazuje, że podczas spotkania przedstawiciele Chin usiłowali pokazać, że nie wspierają działań prowadzonych przez Rosję. Jak podkreślono, chińska delegacja zadeklarowała chęć udziału, w kolejnym spotkaniu w podobnym formacie, który również może się odbyć bez udziału rosyjskich przedstawicieli.
"Chiny nie całkowicie zgadzają się z Rosją w kwestii Ukrainy. Rosja i Chiny nie są 'bezgranicznymi sojusznikami', jak chciałby tego Kreml" - podaje ISW.
Politolog o szczycie w Arabii Saudyjskiej: Policzek dla Władimira Putina
Dmytro Oreszkin, rosyjski politolog w rozmowie z ukraińskimi mediami przyznał, że rozmowy pokojowe w Arabii Saudyjskiej pokazały, że Rosja straciła możliwość negocjowania.
- Spotkanie w Dżuddzie to policzek dla Władimira Putina. Rozmowy pokojowe dotyczyły wojny między Ukrainą i Rosją, a toczone były bez udziału Rosji. To oznacza, że Rosja nie tylko nie ma możliwości do prowadzenia negocjacji, ale i straciła swoją wartość na arenie politycznej - powiedział, cytowany przez agencję Unian.
Politolog odniósł się również do stanowiska rosyjskiego MSZ, z którego wynika, że Kreml nie uznaje rozmów pokojowych bez udziału Rosji. Jak ocenił, kremlowskie władze poczuły się "znieważone", ale nie chcą tego pokazywać.
- Na Kremlu mocno się obrazili, ale nie chcą okazywać tej zniewagi - mówił.
Spotkanie w Dżuddzie. Plan pokojowy Wołodymyra Zełenskiego
W niedzielę zakończyły się dwudniowe rozmowy pokojowe o wojnie Rosji z Ukrainą w Dżuddzie, w których wzięło udział 40 przedstawicieli państw. Spotkanie w Arabii Saudyjskiej miało wesprzeć formułę pokojową zaproponowaną przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Zgodnie z 10-punktową formułą pokojową z terytorium Ukrainy mają zostać wycofane wszystkie rosyjskie wojska, ma dojść do zwolnienia z niewoli wszystkich jeńców wojennych czy do ukarania osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne.
Szczyt w Arabii Saudyjskiej nie został zakończony wspólnym oświadczeniem uczestników. Informację o ustalenia przekazywali poszczególni politycy. Jak przekazywali, szczegółami mają zająć się grupy robocze. Wśród priorytetów mają znaleźć się: bezpieczeństwo żywnościowe, nuklearne, a także uwolnienie jeńców wojennych.
Więcej informacji na temat wydarzeń w Ukrainie można znaleźć [TUTAJ]
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
