Wybory prezydenckie w USA zbliżają się wielkimi krokami. W czwartek do kampanii w Stanach Zjednoczonych odniósł się Władimir Putin, który zdradził, że zamierza "poprzeć" Kamalę Harris. Putin zwrócił uwagę na "ekspresyjny i zaraźliwy śmiech" Harris, który - według niego - ma świadczyć, że "wszystko u niej w porządku". - Były prezydent USA Donald Trump wprowadził przeciw Rosji tyle różnych ograniczeń i sankcji, ile żaden prezydent wcześniej. A skoro u Harris wszystko w porządku, to może powstrzyma się od podobnych działań - mówił ironicznie Putin. Wybory prezydenckie w USA. Putin zdradził, kogo "poprze". Jest reakcja Wcześniej, zanim w wyścigu o Biały Dom obecna wiceprezydent zastąpiła Joe Bidena, Władimir Putin również deklarował, że wolałby, aby to obecny amerykański przywódca wygrał. Opisał go jako doświadczonego polityka "starej daty". Komentarz prezydenta Rosji szybko doczekał się reakcji USA. - Pan Putin powinien przestać wypowiadać się o naszych wyborach, kropka. Nie powinien nikogo faworyzować, ani w tę, ani w drugą stronę. Jedynymi ludźmi, którzy powinni zdecydować, kto będzie następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, są Amerykanie - odparł na konferencji prasowej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Kirby dodał, że byliby "wielce wdzięczni, gdyby Putin przestał mówić na temat wyborów i przestał w nie ingerować". W środę amerykańska prokuratura ujawniła dane o szeroko zakrojonej kampanii propagandowej Kremla w USA. Rosjanie odrzucają jednak wszelkie oskarżenia. Rzecznik Harris o "poparciu" Putina. "Wszyscy wiedzą" W rozmowie z PAP o "poparciu" Putina mówił też rzecznik Kamali Harris Ian Sams. - Wszyscy wiedzą, że Putin wolałby, by wybory w USA wygrał Donald Trump - stwierdził. - Odrzucamy jakąkolwiek zagraniczną ingerencję w wybory, po którejkolwiek ze stron, z jakiegokolwiek kraju - dodał Sams. Stwierdził, że każdy, kto widział, co się działo przez ostatnią dekadę, wie, kto jest preferowanym kandydatem rosyjskiego dyktatora. Źródła: Reuters, Interia ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!