Zaskakujący as w rękawie Harris. Wyciągnęła wnioski z dużego błędu Trumpa

Łukasz Rogojsz

Łukasz Rogojsz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2 tys.
Udostępnij

Zebrane setki milionów dolarów, zwyżkujące sondaże, przewaga w stanach wahających się - miodowy miesiąc Kamali Harris trwa w najlepsze. Najnowsze dane pokazują, że już oficjalna kandydatka Partii Demokratycznej w listopadowych wyborach prezydenckich jest na najlepszej drodze, żeby w 2025 roku zastąpić w Białym Domu Joe Bidena. Być może słowa Baracka Obamy "Yes, she can" wcale nie okażą się na wyrost.

Po miesiącu od wejścia do prezydenckiego wyścigu dostępne dane pokazują, że to Kamala Harris jest faworytką do zastąpienia Joe Bidena w Białym Domu. Zdjęcie ilustracyjne
Po miesiącu od wejścia do prezydenckiego wyścigu dostępne dane pokazują, że to Kamala Harris jest faworytką do zastąpienia Joe Bidena w Białym Domu. Zdjęcie ilustracyjneBRENDAN SMIALOWSKI/AFPEast News

Kamala Harris. Atut numer jeden: Szeroki, niebieski strumień pieniędzy

Wielka polityka bez wielkich pieniędzy nie jest możliwa. A już na pewno nie w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie kampanie prezydenckie to największe możliwe przedsięwzięcia organizacyjno-finansowe we współczesnej polityce. Trwające starcie pomiędzy Kamalą Harris i Donaldem Trumpem jest tego najlepszym dowodem.

Jednym z głównych powodów wycofania się Joe Bidena z wyścigu o reelekcję było właśnie zwątpienie największych darczyńców, którzy powiedzieli wprost: albo nowy kandydat, albo zakręcamy kurek z pieniędzmi. Demokraci wybrali wymianę Bidena na Harris, dzięki czemu pieniądze od darczyńców - tych wielkich i tych maluczkich - znów popłynęły szerokim strumieniem.

I to bardzo szerokim. Tylko w ciągu pierwszych siedmiu godzin po tym, jak Biden wycofał się z wyborczego wyścigu, drobni darczyńcy wpłacili na konta organizacji non-profit ActBlue, która zbiera fundusze dla Partii Demokratycznej, aż 47 mln dol.

Ta kwota to jednak nic przy sumie, którą demokraci zebrali w całym lipcu. Oficjalne dane mówią aż o 310 mln dol., przy czym aż dwie trzecie tej kwoty wpłynęło w zaledwie tydzień po wymianie kandydata demokratów. Dla porównania, obóz Trumpa w lipcu zgromadził "zaledwie" 139 mln dol. Na koniec lipca sztab Harris miał do wykorzystania 377 mln dol., podczas gdy sztab Trumpa - 327.

Co więcej, dwie trzecie zebranej przez demokratów w lipcu kwoty pochodzi o osób, które na ich kampanię wpłaciły po raz pierwszy. To właśnie dzięki tej bezprecedensowej skali mobilizacji elektoratu demokratów kampania Harris/Walz (a wcześniej Biden/Harris) zapisała się w historii jako ta, która najszybciej pokonała barierę miliarda dolarów. I ten impet nie słabnie. Jak informuje Reuters, w ciągu pierwszego miesiąca prowadzenia kampanii sztab Harris zebrał astronomiczną kwotę około 500 mln dol.

Wejście Kamali Harris do prezydenckiego wyścigu dało wyborcom demokratów nową nadzieję i bardzo ich zmobilizowałoAFP

- To historyczne osiągnięcie kandydatki, która w listopadzie sama będzie pisać historię - tak o mobilizacji swoich wyborców i darczyńców przyznała sama Harris. - Ogromne wsparcie, które widzieliśmy w tak krótkim czasie pokazuje dobitnie, że nasza koalicja jest zmobilizowana, rośnie i jest gotowa do pracy, której efektem będzie pokonanie Trumpa w listopadzie - zapewniła.

Atut numer dwa: Donald Trump w sondażach przegrywa, J.D. Vance ponosi klęskę

Liczby przemawiają na korzyść Kamali Harris także, jeśli chodzi o poparcie w skali kraju. Tylko w sierpniu przeprowadzono 57 ogólnoamerykańskich sondaży - zlecały je zarówno niezależne pracownie, media ze Stanów Zjednoczonych i Europy, ale też organizacje i think-tanki wspierające demokratów i republikanów. Harris wygrała w aż 49 z nich, podczas gry Trump w ledwie czterech. W pozostałych czterech badaniach oboje kandydatów wychodziło na remis.

Chociaż średnia przewaga sondażowa Harris w sierpniu to około 2,9 pkt proc. - 46,7 do 43,8 proc. - w przypadku badań przeprowadzonych w ostatnim tygodniu (15-22 sierpnia) jest wyższa i wynosi 3,6 pkt proc. Trend dla Harris jest zatem sprzyjający. Nawet dwa najnowsze sondaże w zestawieniu, zrobione przez SoCal Strategies na zlecenie Red Eagle Politics, czyli organizacji wspierającej republikanów, dają Harris zwycięstwo nad Trumpem o 2 pkt proc.

Pocieszeniem dla sztabu Trumpa z pewnością nie jest też społeczna sympatia do J.D. Vance'a, czyli republikańskiego kandydata na wiceprezydenta. Ten z kretesem przegrywa rywalizację ze swoim demokratycznym odpowiednikiem Timem Walzem. W 29 ogólnokrajowych badaniach sympatii do kandydata, jakie zostały przeprowadzone w sierpniu, Vance we wszystkich zbiera więcej ocen negatywnych niż pozytywnych. I nie jest to różnica w granicach błędu statystycznego. Średnia przewaga ocen krytycznych wynosi aż 10 pkt proc., a w rekordowo niekorzystnych dla Vance'a sondażach sięga aż 16 pkt proc.

Sondaże jednoznacznie pokazują, że wybór J.D. Vance'a na kandydata na wiceprezydenta mógł być największym błędem Donalda Trumpa w tej kampaniiSTEPHEN MATUREN / GETTY IMAGES NORTH AMERICAAFP

Walz to dokładne przeciwieństwo republikańskiego polityka, jeśli chodzi o sympatię Amerykanów. W żadnym z 27 ogólnokrajowych badaniach, które przeprowadzono jak dotąd w sierpniu, kandydat demokratów na wiceprezydenta nie ma więcej ocen negatywnych niż pozytywnych. W 24 z nich zyskuje większą przychylność rodaków, a w trzech pozostałych wskaźnik ocen pozytywnych i negatywnych jest remisowy. Uśredniając wszystkie wyniki, Walz ma zdecydowanie pozytywny odbiór - przewaga wskazań korzystnych nad niekorzystnymi wynosi bowiem 4,6 pkt proc., a w najbardziej korzystnych sondażach sięga nawet 13 pkt proc.

USA. Atut numer trzy: Kluczowe stany wahające się dla demokratów

Kluczowe dla losu wyborów 5 listopada będą starcia w tzw. swing states, czyli stanach wahających się, w których historycznie wyborcza walka dwóch czołowych amerykańskich partii jest niezwykle zażarta. W tegorocznych wyborach prezydenckich najważniejszych będzie sześć stanów wahających się: Arizona, Georgia, Michigan, Nevada, Pensylwania i Wisconsin. Na nieco ponad dwa miesiące przed głosowaniem, sytuacja wygląda w nich zdecydowanie korzystniej dla Kamali Harris, która triumfuje nad Donaldem Trumpem w aż pięciu, a przegrywa tylko w jednym.

ARIZONA: 18 sondaży w sierpniu, Harris wygrywa w ośmiu, Trump też w ośmiu, w dwóch jest remis. Licząc jednak średnią samych wyników, to kandydatka demokratów ma przewagę: 45,6 do 44,4 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): remis (Harris i Trump wygrali w czterech badaniach przeprowadzonych w tym okresie, w jednym padł remis; sondażowe zwycięstwa Harris cechowała jednak znacznie wyższa przewaga nad Trumpem, niż w to miało miejsce przy wygranych Trumpa nad Harris).

GEORGIA: 12 sondaży w sierpniu, Harris nie wygrywa w żadnym, Trump zwycięża w dziewięciu, w trzech jest remis. Skumulowany średni wynik daje kandydatowi republikanów przewagę: 46,6 do 45,9 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): Trump (wygrał w czterech z pięciu sondaży, w jednym padł remis).

Wycofanie się Joe Bidena z prezydenckiego wyścigu było punktem zwrotnym trwającej kampaniiMARTIAL TREZZINI / POOLAFP

MICHIGAN: 19 sondaży w sierpniu, Harris wygrywa w 13, Trump w czterech, w dwóch jest remis. Patrząc na średnie wyniki z całego miesiąca urzędująca wiceprezydentka ma przewagę: 46,8 do 43,4 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): Harris (wygrała w czterech z pięciu sondaży w tym czasie, w jednym triumfował Trump).

NEVADA: 13 sondaży w sierpniu, Harris wygrywa w czterech, Trump w ośmiu, w jednym jest remis. Mimo mniejszej liczby korzystnych sondaży, kandydatka demokratów uzyskuje w nich wyraźnie większą przewagę niż Trump w badaniach, w których wygrywa on. Dzięki temu średni wynik z całego miesiąca daje przewagę Harris: 44,9 do 44,5 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): Trump (wygrał w pięciu z dziewięciu sondaży, Harris wygrała w czterech pozostałych).

PENSYLWANIA: 27 sondaży w sierpniu, Harris wygrywa w 15, Trump w ośmiu, w czterech jest remis. Średni wynik z całego miesiąca daje przewagę urzędującej wiceprezydentce: 46,4 do 44,8 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): Harris (wygrała w czterech z ośmiu sondaży, Trump w dwóch, w dwóch był remis).

WISCONSIN: 28 sondaży w sierpniu, Harris wygrywa w 22, Trump w jednym, w pięciu jest remis. Średni wynik w skali całego miesiąca daje Harris przewagę: 47,8 do 44,1 proc. Trend z ostatniego tygodnia (15-22 sierpnia): Harris (wygrała we wszystkich siedmiu badaniach z tego okresu).

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Schnepf w ''Gościu Wydarzeń'' o wyborach w USA: Całkowita zmiana dynamiki
      Schnepf w ''Gościu Wydarzeń'' o wyborach w USA: Całkowita zmiana dynamikiPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na