W piątek w Gdańsku, były poseł Kukiz'15 i były przewodniczący okręgu gdyńsko-słupskiego Solidarnej Polski Andrzej Kobylarz zorganizował konferencję prasową, na której poinformował, że on i ponad połowa z 78 członków z okręgu 26 gdyńsko-słupskiego rezygnuje z członkostwa w partii Solidarna Polska. - Nie zgadzamy się z pewnymi rzeczami, które dzieją się w strukturach Solidarnej Polski, a tym bardziej w woj. pomorskim - mówił Kobylarz. Zaznaczył, że "chodziło o kwestie związane z decyzjami personalnymi, które miały miejsce na Wybrzeżu". Podkreślił, że dotyczyło to stanowiska wicewojewody w urzędzie wojewódzkim, które w 2021 r. objął Aleksander Jankowski. - Nie jest tajemnicą, że my wskazywaliśmy inną osobę na stanowisko wicewojewody. Taką funkcję, jak wicewojewoda, powinna pełnić osoba, która jest wytypowana przez zarząd, który jest wybrany w wyborach demokratycznych - ocenił. Solidarna Polska. Spór o wicewojewodę Jego zdaniem za powołaniem Janowskiego na stanowisko wicewojewody stał poseł Tadeusz Cymański. - My wybraliśmy Tomasza Walczaka, który pojechał do Warszawy i miał reprezentować to środowisko - podkreślił Kobylarz. Razem z Andrzejem Kobylarzem z Solidarnej Polski odchodzą m.in. były gdański radny Łukasz Hamadyk i radna miejska ze Słupska Anna Mrowińska, która jako powód odejścia z partii wskazała m.in. na brak zrozumienia ze strony posłów Solidarnej Polski. - Od początku funkcjonowania naszego zarządu napotykaliśmy na przeszkody, na brak zrozumienia problemów i funkcjonowania naszych struktur. Nie było wsparcia ze strony zarządu i posłów Solidarnej Polski - wyjaśniała. Oceniając wicewojewodę pomorskiego podkreśliła, że zarząd okręgu gdyńsko-słupskiego, miał swojego kandydata, który "był bardziej odpowiednim kandydatem ze względu na kwestie merytoryczne". Tadeusz Cymański: Poglądy weryfikuje praktyka Byli już członkowie Solidarnej Polski zapewniają, że "chcą skupić się na pracy na rzecz Zjednoczonej Prawicy". Do sprawy odniósł się poseł Tadeusz Cymański, który - zdaniem Andrzeja Kobylarza - rekomendował Aleksandra Jankowskiego na stanowisko wicewojewody. Poseł Cymański zaznaczył, że decyzje zapadły w Warszawie i "wszyscy kandydaci byli starannie przeanalizowani". Zaznaczył, że trudno czynić zarzut z tego, że Jankowski jest młody. - Teorie i poglądy weryfikuje praktyka - oznajmił. Podkreślił, że jest zadowolony z wyboru Jankowskiego na wicewojewodę. - Jest zaangażowany i pracowity. Moje oczekiwania spełnia - stwierdził. Wicewojewoda komentuje Niespełna 28-letni wicewojewoda oświadczył, że jest mu bardzo przykro, że "Andrzej Kobylarz ma takie odczucia" i że w taki sposób postępuję jako członek SP. - Pan Andrzej Kobylarz przez ponad dwa lata był prezesem okręgu gdyńsko-słupskiego, pod koniec marca Solidarna Polska stwierdziła, że nie sprawdził się na tym stanowisku - mówił Jankowski. Andrzej Kobylarz był posłem na Sejm VIII kadencji. Przez lata był związany z Kukiz'15. W wyborach w 2019 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat posła do Parlamentu Europejskiego z listy tego ugrupowania. W wyborach krajowych w tym samym roku nie uzyskał poselskiej reelekcji, otwierając listę PSL w ramach Koalicji Polskiej w okręgu gdańskim. W lutym 2020 r. przystąpił do Solidarnej Polski.