Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Warszawa: Po wypadku autobusu Arriva przeprowadzi testy na obecność narkotyków u kierowców

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Podjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu u wszystkich naszych kierowców testów na obecność narkotyków - poinformowała rzeczniczka spółki Arriva Joanna Parzniewska, odnosząc się do informacji policji o tym, że kierowca autobusu, który we wtorek (7 lipca) w Warszawie uderzył w cztery zaparkowane auta, był pod wpływem substancji odurzających.

Miejsce wypadku na ulicy Klaudyny na warszawskich Bielanach, gdzie autobus miejski zderzył się z czterema samochodami osobowymi
Miejsce wypadku na ulicy Klaudyny na warszawskich Bielanach, gdzie autobus miejski zderzył się z czterema samochodami osobowymi/Rafał Guz/PAP

"W związku z tymi informacjami podjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu jak najszybciej będzie to możliwe testów na obecność narkotyków dla wszystkich kierowców Arriva" - poinformowała. Dodała, że obecnie trwają przygotowania do tych działań. Testy mają być przeprowadzane w ramach spółki Arriva. 

"Mamy świadomość, że jest to sytuacja nieuregulowana prawnie, natomiast biorąc pod uwagę te dwa zdarzenia w tak bliskim czasie podjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu testów. Stawiamy bezpieczeństwo pasażerów na pierwszym miejscu" - zapewniła Parzniewska.

Testy mają być obowiązkowe dla wszystkich kierowców; jeśli pracownik nie zgodzi się na ich wykonanie, przewoźnik powiadomi policję.

Kierowca autobusu uderzył w cztery pojazdy

Do wypadku z udziałem miejskiego autobusu doszło około godz. 10.30 na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach. Kierowca miejskiego autobusu linii 181 uderzył tam w cztery zaparkowane pojazdy oraz latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została z ogólnymi potłuczeniami przewieziona do szpitala.


"Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy, to badanie dało wynik ujemny. Prowadzący autobus 25-latek został także poddany badaniu na zawartość innych substancji odurzających. Tester wskazał w tym przypadku na meta-amfetaminę. W związku z powyższym kierowca autobusu został przez policjantów zatrzymany" - poinformował asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznego Policji.


Tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego

To już drugie podobne zdarzenie z udziałem kierowcy miejskiego autobusu, będącego pod wpływem narkotyków, pracującego dla firmy Arriva. 


25 czerwca kierowca autobusu linii 186 spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego, w którym zginęła pasażerka, a czworo innych pasażerów zostało ciężko rannych. Tomasz U., który kierował autobusem, był pod wpływem amfetaminy. Został aresztowany.


ZTM "rozważa" zerwanie umowy z Arrivą

Jak przekazał we wtorek popołudniu Tomasz Kunert, ZTM wezwał firmę Arriva w trybie pilnym o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie wtorkowego wypadku. "Rozważamy zerwanie zawartej z firmą Arriva umowy o świadczenie usług przewozowych" - przekazał Kunert.


Jednocześnie ZTM w wydanym przez siebie komunikacie zapewniło, że cały czas trwają kontrole w zajezdniach przewoźników, które ZTM rozpoczął po wypadku na moście Grota-Roweckiego.


"Nasi pracownicy sprawdzają dochowywanie procedur, dotyczących sprawdzania stanu technicznego pojazdów i kontroli pracowników. Z uzyskanych od przedstawicieli firmy Arriva informacji wynika, iż kierowca, który spowodował wypadek na ulicy Klaudyny, przed wyjazdem w trasę i później, na miejscu zdarzenia, został sprawdzony pod kątem trzeźwości - w obu przypadkach testy dały wynik negatywny" - podał ZTM.


ZTM dodał też, że kierowca miał ważne wszystkie badania, wymagane przed dopuszczeniem do pracy. Został, zgodnie z wymaganiami ZTM zawartymi w postępowaniu przetargowym, zatrudniony na pełen etat, na umowie o pracę. Złożył też oświadczenie, że nie pracuje u innego operatora.


"Przypominamy, że zarówno ZTM, jak i operatorzy nie mają uprawnień do kontroli pracowników na obecność w organizmie środków odurzających. Jeśli zachodzą podejrzenia co do stanu pracownika, wzywana jest Policja, która na miejscu przeprowadza odpowiednią kontrolę" - przekazał Kunert.


Chcą zmiany przepisów

Zarząd Dróg Miejskich zapewnił również, że już po pierwszym wypadku autobusu firmy Arriva zostało wystosowane pismo do Prezesa Rady Ministrów z sugestią zmiany przepisów ustawowych, które umożliwiłyby dokonywanie przewoźnikom oraz ZTM takich kontroli, a czekając na zmiany w prawie, Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie podjął równolegle decyzję o zakupie odpowiednich testów.


"Jednocześnie zwracamy się do Stołecznej Policji z prośbą o wsparcie w przeprowadzaniu wyrywkowych kontroli pracowników przewoźników, którzy w ramach zawartych umów kierują taborem komunikacji miejskiej. Podkreślamy, że bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas najważniejsze, co ma odzwierciedlenie w restrykcyjnych zapisach umów przewozowych. W obydwu wypadkach, które miały miejsce w ostatnim czasie, pełna odpowiedzialność i wina leży po stronie pracowników firmy Arriva" - zaznaczył Kunert. 

Wypadek autobusu w Warszawie. Jak wyglądała akcja ratunkowa?/Interia.tv

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje