W poniedziałek wieczorem na Kanale Zero w programie na żywo pojawił się były minister edukacji Przemysław Czarnek. W trakcie wywiadu przeprowadzonym przez Roberta Mazurka polityk został zapytany o swoje aspiracje. Polityk PiS zapowiedział, że nie zamierza startować do Parlamentu Europejskiego. Co więcej, stwierdził, że nie chce ani ubiegać się o funkcję prezesa PiS, sprawowaną obecnie przez Jarosława Kaczyńskiego, ani o stanowisko prezydenta. - Jestem posłem na Sejm, który reprezentuje naprawdę niemałą liczbę wyborców i chcę to robić najlepiej jak potrafię, zgodnie z obietnicą, jaką dałem wyborcom - mówił. Czarnek przyczyną porażki PiS? "Nie sądzę" W trakcie rozmowy jeden z widzów zapytał polityka PiS, czy "zdaje sobie sprawę, że jest jednym z głównych powodów porażki partii w wyborach". - Nie sądzę, aby kandydat, który uzyskał ósmy wynik w Polsce był przyczyną porażki wyborczej PiS - odpowiedział. Jak ocenił, jego wyborcy to "normalni ludzie". - Na tym polega bogactwo Zjednoczonej Prawicy, że są ludzie tacy jak ja i inni ludzie, którzy mają inne poglądy, choćby na aborcję, na in vitro czy fundamenty naszej cywilizacji chrześcijańskiej - wskazał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!