Spięcie w radiowym programie. "Musi pan opuścić to studio"

Nina Nowakowska

Oprac.: Nina Nowakowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
2,5 tys.
Udostępnij

Do ostrej wymiany zdań między prowadzącą Renatą Grochal a posłem PiS Marcinem Przydaczem doszło w programie "Śniadanie w Trójce". - Musi pan opuścić to studio - powiedziała w pewnym momencie dziennikarka, a polityk pożegnał się i wyszedł.

Marcin Przydacz wyproszony ze studia. Ostre spięcie z prowadzącą
Marcin Przydacz wyproszony ze studia. Ostre spięcie z prowadzącąANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, YOUTUBE.COM/PolskieRadio24_plReporter

W sobotę w programie "Śniadanie w Trójce" Renaty Grochal gościli: Andrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Agata Diduszko-Zyglewska (Lewica), Wojciech Machulski (Konfederacja), Marcin Przydacz (PiS), Jacek Trela (Trzecia Droga - Polska 2050) oraz Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta).

Mniej więcej w połowie audycji Przydacz został zapytany o to, czy porażki PiS oznaczają, że Jarosław Kaczyński słabnie, a także o to, czy sam należy do frakcji Mateusza Morawieckiego. Jak stwierdziła dziennikarka, "chodzą słuchy, że to właśnie były premier może zastąpić Kaczyńskiego na czele partii".

Ostre spięcie w radiowym programie. Marcin Przydacz wyszedł ze studia

Przydacz odparł na to, że nie należy do żadnej frakcji, po czym zaczął mówić o aktywach państwowych. Prowadząca kilkukrotnie próbowała dopytywać, sygnalizując, że jej gość nie odpowiada na pytanie. - Wykładów nie będzie - stwierdziła w pewnym momencie.

Wówczas polityk stwierdził, że dziennikarka zachowuje się jak "funkcjonariuszka polityczna". - Wstawili państwa do mediów publicznych. Po co? - pytał pozostałych gości, po czym doprecyzował, że uczynił to były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.

Renata Grochal wyprosiła polityka PiS ze studia. "Albo mnie pan przeprosi"

- Przepraszam bardzo, ale ja nie jestem żadnym funkcjonariuszem politycznym, pan mnie obraża - powiedziała Grochal, pytając Przydacza, dlaczego tak ją nazwał. Wówczas poseł oświadczył, że dziennikarka przerywa mu już po raz szósty.

Albo mnie pan przeprosi, albo opuści pan to studio. Ja nigdy nie należałam do żadnej partii politycznej - oznajmiła prowadząca, na co Przydacz odparł: "w taką rolę się tu pani wpisuje".

- Bardzo pana przepraszam, musi pan opuścić to studio - wskazała Grochal, na co Przydacz wstał i wyszedł. - Proszę bardzo, do widzenia - powiedział na odchodne.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ziobro w "Gościu Wydarzeń": Doszło do rażącego naruszenia autonomii Kościoła
      Ziobro w "Gościu Wydarzeń": Doszło do rażącego naruszenia autonomii KościołaPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na