Rewolucyjny plan w Senacie. "Lepsze finansowanie Kościoła"
- Znalezienie lepszego i bardziej sprawiedliwego dla wszystkich sposobu finansowania Kościoła niż przestarzały Fundusz Kościelny jest dobrym rozwiązaniem - uważa Dawid Gospodarek. Do Senatu wpłynęła petycja zakładająca wprowadzenie w Polsce podatku kościelnego, który miałby płacić każdy formalnie zadeklarowany członek związku wyznaniowego.

W Senacie procedowana jest petycja postulująca wprowadzenie w Polsce podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, która w czerwcu wpłynęła do Kancelarii Senatu, Urząd Skarbowy pobierałby 8 proc. z podatku dochodowego i przekazywał bezpośrednio do związków wyznaniowych. Osoby niewierzące lub niepodające przynależności byłyby z tego zwolnione. Formalna deklaracja ateizmu gwarantowałaby brak potrąceń.
Podatek kościelny. Petycja trafiła do Senatu
Dawid Gospodarek, publicysta i dziennikarz związany z katolickimi mediami, przypomina, że zaawansowane prace nad zmianą finansowych relacji państwa i Kościoła trwały już za poprzedniego rządu Donalda Tuska.
- Z jakichś względów nie udało się ich doprowadzić do końca. Z pewnością znalezienie lepszego i bardziej sprawiedliwego dla wszystkich sposobu finansowania niż przestarzały i mający wiele wad Fundusz Kościelny jest dobrym rozwiązaniem - podkreśla.
Według autora książki "Duchowni. Cała prawda o życiu w sutannie" należy także pamiętać o byciu wrażliwym na mniejszościowe Kościoły i wspólnoty religijne, ponieważ wszelkie zmiany mogą je boleśnie dotknąć.
- Ewentualnym zmianom towarzyszyć będzie musiała szeroko zakrojona kampania informacyjna. Dla Kościołów (nawet jeśli w instytucjach budzi to pewien niepokój) będzie to korzystne przede wszystkim wtedy, gdy pomoże w transparentności budżetowej, której brak dla wiernych jest po prostu niezrozumiały - dodaje.
Podatek kościelny. "Niemiecki kościół finansowo stoi na wysokim poziomie"
Jak podkreśla autor petycji, podobne rozwiązanie podatku kościelnego istnieje między innymi w Niemczech. Dawid Gospodarek ocenia, że tam system się sprawdza. - Kościół katolicki finansowo stoi tam na wysokim poziomie, mimo że nie brakuje apostazji. Rocznie z tego tytułu budżet kościelny zasilany jest aktualnie ok. 6-7 mld Euro.
Publicysta podkreśla jednocześnie, że rozwiązanie, które sprawdziłoby się w Polsce nie musi być kalką niemieckiego czy włoskiego systemu. - Jeśli uda się wypracować zadowalający dla każdej ze stron model, nie powinno być większych oporów.
Podatek kościelny. KEP: Prawnie niemożliwy
O petycję zapytaliśmy jedną z najbardziej zainteresowanych stron, czyli Konferencję Episkopatu Polski. Biuro rzecznika podkreśliło, że celem petycji jest podjęcie inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do wprowadzenia obligatoryjnego podatku kościelnego ("podatku od wiary"), jednak ten "w aktualnych ramach ustrojowych, jest prawnie niemożliwy".
"Organy publiczne (np. urzędy skarbowe) i pracodawcy musieliby zbierać dane dotyczące przynależności wyznaniowej, co w Polsce jest zabronione (art. 53 ust. 7 Konstytucji RP)" - czytamy w odpowiedzi przesłanej Interii.
"Niezależnie od tego, petycja nie ma jeszcze charakteru inicjatywy ustawodawczej (projektu ustawy), stąd też trudno zająć wobec niej stanowisko jako realnego projektu zmiany prawa" - dodano.
Obecnie na dochody Kościoła katolickiego w Polsce, największej grupy wyznaniowej w kraju, składają się ofiary wiernych czy wynagrodzenia za posługi takie jak chrzest, ślub czy pogrzeb. Kolejnym źródłem dochodu (także innych związków wyznaniowych) jest wspomniany Fundusz kościelny. Powstał on w 1950 roku jako forma rekompensaty za przejęte przez państwo nieruchomości ziemskie.
Petycja dot. podatku kościelnego w Senacie. Co dalej?
Petycja dotycząca podatku kościelnego została 7 lipca skierowana do senackiej Komisji Petycji. Jak wygląda dalsza procedura? Komisja może przekazać petycję do właściwego organu władzy publicznej, odrzucić postulat petycji lub go przyjąć.
W tym drugim przypadku możliwe są dalej trzy ścieżki. Pierwsza to złożenie wniosku do marszałka Senatu o podjęcie inicjatywy ustawodawczej lub uchwałodawczej. Druga to upoważnienie członka komisji do złożenia wniosku legislacyjnego w dyskusji nad danym punktem porządku obrad Senatu. Trzecia - przedstawienie marszałkowi Senatu opinii w sprawie skorzystania z uprawnień konstytucyjnych, ustawowych lub regulaminowych.
Anna Nicz
Chcesz porozmawiać z autorką? Napisz: anna.nicz@firma.interia.pl











