Autorzy serialu dokumentalnego TVP Info pt. "Reset" - Michał Rachoń i Sławomir Cenckiewicz - przedstawili nieznaną dotąd korespondencję Siergieja Ławrowa z Radosławem Sikorskim. "Rząd Donalda Tuska współdziałał wraz z władzami Rosji, by usunąć zbrodnię katyńską z listy spraw spornych i doprowadzić do nieuznania jej za ludobójstwo - aby ułatwić Putinowi tworzenie nowej architektury Europy" - napisano na portalu TVP Info. Reset. Sikorski pisał do Ławrorwa. Tematem Katyń Według autorów - w 2009 roku - Sikorski pisał do Ławrowa: "Drogi Ministrze, drogi Siergieju, przestudiowałem list przewodniczących Grupy do spraw Trudnych, dotyczący sprawy Katynia, który zaadresowany został do nas, a także do premierów Polski i Rosji, Donalda Tuska oraz Władimira Putina. Jak pewnie pamiętasz, list ten jest skutkiem prośby, jaką premier Tusk oraz premier Putin skierowali do przewodniczących, aby przygotowali konkretne propozycje, które w satysfakcjonujący sposób dla obu stron pomogłyby rozwiązać ten problem". TVP Info stwierdziło, że w liście Sikorski proponował, by sprawa Katynia stała się przedmiotem rozmów Putina i Tuska 1 września na Westerplatte, co nastąpiło. - W odpowiedzi Ławrow napisał, że zgadza się, iż posiedzenie Grupy ds. Trudnych okazało się "pożyteczne z punktu widzenia wymiany poglądów w sprawie usunięcia problemu Katynia z agendy stosunków bilateralnych" - przekazano. Lech Kaczyński: Od historii bowiem nie da się uciec Zdaniem autorów dokumentu przeszkodą w tych założeniach miał być prezydent Lech Kaczyński, "który wprost - także w obecności Putina - mówił, że nie można zapomnieć o rosyjskich zbrodniach". - Na Westerplatte słyszymy o planie nowej architektury Europy. Miejsce Polski w tej nowej architekturze musi być niezwykle ciasne. Nie próbujmy się więc w to miejsce wpisywać, szukajmy Europy partnerskiej, w której naszemu krajowi należy się miejsce wynikające z jego wielkości i historii. Od historii bowiem nie da się uciec - mówił prezydent Lech Kaczyński, apelując o pamięć historyczną. TVP Info stwierdziło, że 23 września 2009 roku Sejm przyjął uchwałę i "po raz pierwszy w historii parlamentaryzmu ogłosił, że Katyń był jedynie zbrodnią wojenną". Publiczna stacja dodała również, że klub PiS domagał się wówczas jednoznacznej klasyfikacji jako zbrodni ludobójstwa. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!