Prezes PiS został zapytany o dosadny komentarz Beaty Szydło, która stwierdziła, że wskazanie Barbary Nowak na szefową krakowskich struktur PiS "to nie może być prawda", a "ktoś musiałby stracić kontakt z rzeczywistością, żeby dymisjonować Michała Drewnickiego". Jarosław Kaczyński skomentował, że w Małopolsce "doszło do kryzysu, on został zażegnany, ale różnego rodzaje konsekwencje muszą być wyciągnięte". Barbara Nowak z nową funkcją. Jarosław Kaczyński komentuje Chodzi o zamieszanie z wyborem marszałka województwa, kiedy część radnych PiS nie chciało poprzeć Łukasza Kmity, wskazanego przez kierownictwo partii. Ostatecznie w szóstym głosowaniu na stanowisko wybrany został Łukasz Smółka. - Jest niewątpliwie operacja, która jakby podsumowuje to, co się stało, bo proszę zwrócić uwagę, że mamy zgodnie z naszym statutem decyzję centrali w sprawie tego, kto ma być marszałkiem. To jest były wojewoda, bardzo dobrze oceniany, a więc człowiek mający kwalifikacje i od bardzo wielu lat działacz Prawa i Sprawiedliwości i oczywiście nie żaden spadochroniarz, bo często tak mówiono. On jest z Olkusza, więc zarzuty nie mają żadnych podstaw - mówił wówczas Jarosław Kaczyński. Prezes podkreślił, że kandydaturę Łukasza Kmity popierało "co najmniej 2/3 radnych", a "na 27 parlamentarzystów z tego okręgu 21 podpisało poparcie dla niego". - Grupa, która grozi przejściem na drugą stronę, w takiej sytuacji, w tym kontekście, który dzisiaj mają w Polsce, temu się przeciwstawia. To jest sytuacja, która wymaga jednak przebudowy tej organizacji i być może pani premier Beata Szydło ma tutaj jakieś inne zdanie, ale to jest w tej chwili bez znaczenia, europosłowie, jeżeli chodzi o naszą partię, są jednak w specyficznej sytuacji, mają walczyć w Parlamencie Europejskim i jednocześnie mają zakaz zajmowania funkcji takich, które mają związek z kierowaniem partią, realnych funkcji kierowniczych w partii z tego względu, że po prostu to jest nie do połączenia - tłumaczył prezes. Kaczyński stwierdził, że wpis Beaty Szydło "przy całym szacunku i sympatii dla pani premier, jest po prostu jej prywatną opinią, z którą ja się radykalnie nie zgadzam, ale to się zdarza". CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tajemnicza choroba dziesiątkuje ptaki w Warszawie. Są pierwsze wyniki badań PKW a subwencja PiS. Jarosław Kaczyński o "dniu próby" W środę Państwowa Komisja Wyborcza rozpatrzy sprawozdania finansowe komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych z 2023 roku. Wątpliwości budzą wydatki Prawa i Sprawiedliwości, które według doniesień, miało w kampanii wyborczej wspomagać się pieniędzmi m.in. z Funduszu Sprawiedliwości. O nieprawidłowościach mówił m.in. w Polsat News szef KPRM Jan Grabiec. - My mamy w pełni zatwierdzone sprawozdanie finansowe, nie ma tutaj żadnych zarzutów ze strony rewidenta i mamy taką sytuację, że fakty, które tutaj mogłoby być podstawą do jakichś działań, muszą mieć w tej sytuacji, przy tego rodzaju zarzutach potwierdzenie sądowe. Żadnych takich potwierdzeń w tej chwili nie ma. Krótko mówiąc, nie ma żadnych podstaw, jest tylko wola polityczna, wynikająca - jak mi się wydaje - także z poczucia słabości obecnej koalicji - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. Dodał, że do jego partii dochodzą wieści "o różnych obietnicach, różnego rodzaju naciskach", które polegają na "zapowiedziach awansów" członków PKW. - Nie jesteśmy w stanie ich zweryfikować (...). Nie wiem czy to prawda, ale warto, żeby opinia publiczna o takich sytuacjach słyszała - powiedział. Zdaniem prezesa PiS jutrzejsze posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej ws. subwencji PiS to "dzień próby". - Praworządności w Polsce już nie ma, ale praworządność i demokracja to dwa pojęcia, opisujące różne aspekty funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego i praworządnego - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS. - Nie ma państwa prawa, ale jeszcze jakieś elementy demokracji są. Po tej decyzji, gdyby ona była po myśli obecnie rządzących, to można powiedzieć, a przynajmniej części z nich, bo część, zdaje się, zajmuje troszkę inne stanowisko, to można powiedzieć, że demokracji też już w Polsce nie będzie - stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej PiS. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!