Prok. Ewa Wrzosek składa rezygnację. Adam Bodnar zdecyduje
Ewa Wrzosek, jedna z najbardziej znanych prokuratorek, która miała być podsłuchiwana przez system szpiegowski Pegasus, chce zrezygnować z pracy - wynika z ustaleń medialnych. O tym, czy śledcza ostatecznie znajdzie się poza zawodem, zdecyduje Adam Bodnar, który zapowiedział spotkanie w sprawie. Sama Wrzosek przekazała, że została przymusowo wysłana na zaległy urlop.
Ewa Wrzosek przekazała o poranku, że w środę odbywa się posiedzenie Krajowej Rady Prokuratorów przy prokuratorze generalnym, ale - mimo chęci - nie może w nim uczestniczyć, ponieważ przełożeni wysłali ją na przymusowy urlop, którego nie wykorzystała wcześniej.
"Czasami się zastanawiam, jak wiele trzeba było zmienić w prokuraturze, żeby nie zmieniło się nic" - stwierdziła na platformie X.
Ewa Wrzosek miała złożyć rezygnację z pracy
Doniesienia o rezygnacji Ewy Wrzosek z urzędu prokuratora jako pierwszy przekazał we wtorek wieczorem dziennikarz prawicowego portalu wpolityce.pl. Informację w tej sprawie miał usłyszeć "z kilku źródeł".
Potwierdza to również nieoficjalnie serwis oko.press, który dodaje, że pismo w sprawie rezygnacji prok. Ewa Wrzosek miała złożyć w połowie września. "Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar może tę rezygnację przyjąć lub odmówić złożenia urzędu" - czytamy.
Sam minister skomentował sprawę w rozmowie z mediami na sejmowych korytarzach. - Myślę, że pani prokurator Ewa Wrzosek jest tak zasłużona dla obrony praworządności oraz walki o niezależną prokuraturę przez tyle lat, że zanim podejmę jakiekolwiek działania w związku ze statusem pani Ewy Wrzosek, będę chciał się przede wszystkim z nią spotkać i porozmawiać - powiedział szef MS.
- Mam nadzieję, że możliwe będzie znalezienie rozwiązania i to, że pani Wrzosek będzie mogła nadal działać na rzecz prokuratury - dodał.
Dlaczego Ewa Wrzosek chce zrezygnować z urzędu? Media spekulują
Oko.press pisze, że decyzja Ewy Wrzosek o rezygnacji z urzędu może wynikać z niezadowolenia ze zbyt powolnych zmian w prokuraturze po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska, a także niespełnionych ambicji zawodowych.
Portal wskazuje, że jako członkini Lex Super Omnia - w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów z tego stowarzyszenia - nie otrzymała awansu po odsunięciu od kierowania prokuraturą ludzi Zbigniewa Ziobry.
Ponadto toczy się wobec niej wewnętrzne śledztwo zawodowe związane ze zmianami w mediach publicznych, ponieważ prokuratorka miała pomagać obecnej władzy i omijać procedury, w celu opóźnienia zabetonowania państwowych nadawców przez PiS.
"Wrzosek nie bała się krytykować PiS, była ostra, za co zapłaciła represjami. Władza się zmieniła, a ona ma na głowie kolejne śledztwo, (...) a nominaci Ziobry chodzą spokojnie po korytarzach w prokuraturze, nie mając jeszcze dyscyplinarek" - mówił w rozmowie z serwisem jeden ze stołecznych prokuratorów.
Ewa Wrzosek. Kim jest prokuratorka?
Ewa Wrzosek pracuje w zawodzie od 28 lat. Przez lata rządów Prawa i Sprawiedliwości jawnie sprzeciwiała się reformom forsowanym przez ekipę Jarosława Kaczyńskiego, czemu dawała wyraz podczas protestów i we wpisach w mediach społecznościowych.
W 2020 roku zajęła się sprawą tak zwanych wyborów kopertowych, czyli śledztwem dotyczącym nielegalnych działań władzy, polegającym między innymi na sprzeniewierzeniu publicznych pieniędzy w związku z organizacją głosowania na prezydenta RP w trakcie pandemii koronawirusa, do czego ostatecznie nie doszło.
Wobec prokuratorki wytoczono kilka postępowań dyscyplinarnych. Miała być także podsłuchiwana przez służby specjalne systemem szpiegowskim Pegasus, dlatego w ostatnim czasie zeznawała przed sejmową komisją śledczą, której celem jest wyjaśnienie okoliczności nielegalnej inwigilacji.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
