"Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o referendum ogólnokrajowym" - poinformowała Kancelaria Prezydenta na Twitterze. Wcześniej sprzeciw Senatu odrzucił Sejm. Dzięki zmianom w prawie będzie możliwość przeprowadzenia referendum w ten sam dzień, co wybory parlamentarne, wybory do Parlamentu Europejskiego oraz prezydenckie. Jednocześnie ujednolicono godziny takiego głosowania w przedziale 7-21. 15 października rządzący chcą zorganizować referendum dotyczące m.in. wieku emerytalnego oraz migracji. Odpowiedni wniosek Rady Ministrów trafił już do Sejmu, posłowie zajmą się nim podczas obecnego posiedzenia. Pomysł PiS krytykuje opozycja. Podczas środowej Rady Krajowej PO przewodniczący Platformy ogłosił "nieważność referendum", co spotkało się z ostrą reakcją premiera. - Wy jesteście przyzwyczajeni do tego, że decyzje zapadają w gabinetach polityków, a my jesteśmy do tego przyzwyczajeni, że decyzje zapadają w dyskusjach z Polakami. Oni mają prawo o tym decydować - mówił w Sejmie Mateusz Morawiecki. Według polityka PiS "Tusk może sobie unieważniać referendum w Niemczech". Cztery pytania referendalne Polacy - jeśli wniosek rządu poprze Sejm - zmierzą się z czterema pytaniami. Pierwsze brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?". Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?". Trzecie: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?". Czwarte: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".