Wraca sprawa wypowiedzi Jana Pietrzaka o migrantach i ich relokowaniu na terenie Polski. Głos w sprawie zabrał premier Donald Tusk na konferencji prasowej. - To, co powiedział Jan Pietrzak, jest nieakceptowalnie: prawnie, moralne, politycznie i etycznie. Jego wypowiedzią zajął się już Adam Bodnar, w tym sensie, że zlecił podległemu Prokuratorowi Krajowemu przyjrzeniu się wywiadowi w TV Republika - powiedział po posiedzeniu rządu Donald Tusk. Czytaj też: Nowy szef Lasów Państwowych. Premier podał nazwisko Słowa Jana Pietrzak. Donald Tusk pyta Andrzeja Dudę Premier zadał publicznie prezydentowi pytanie o jego zachowanie z 11 listopada 2022 roku. - Co Panu kazało odznaczyć najwyższym odznaczeniem Jana Pietrzaka, który od lat prezentuje takie wypowiedzi. To nie jest wypadek przy pracy, że nagle stał się antysemitą, że z dnia na dzień zaczął prezentować agresywne poglądy - mówił szef rządu. Według lidera PO poglądy byłego satyryka były w ostatnich latach nie tylko tolerowane, ale i "nagradzane". - Były one wspierane przez prezydenta, premiera oraz prezesa PiS. Ciągle jesteśmy ofiarami ohydnego języka, on się nie wylewa już z TVP, ale ten głos jest donośny - spointował Tusk. Słowa Jana Pietrzaka. Tusk odpowiada na apel Republiki Donald Tusk po raz kolejny starł się także z TV Republiką. Reporter stacji zwrócił się do szefa PO z apelem o szacunek do Jana Pietrzaka, którego rodzice zostali zabici przez nazistów w czasie II wojny światowej. - Nie wiem, do kogo pan apeluje, chyba nie do mnie, nie obraziłem pana Pietrzaka. Tutaj przekroczył wszelkie granice i oburzenie wydaje mi się jak najbardziej uzasadnione, żadne rodzinne historie tego nie usprawiedliwiają - odpowiedział szef rządu. Premier poprosił też przedstawiciela Republiki o przyjęcie do wiadomości, że "skończył się czas wykorzystywania konferencji prasowej do manipulacji opinią publiczną". Skandaliczne słowa Jana Pietrzaka Środowa wypowiedź Prezesa Rady Ministrów to reakcja na słowa Jana Pietrzaka, który na antenie TV Republika pozwolił sobie - jak sam określił - "okrutny żart". Dawny współtwórca Kabaretu pod Egidą powiedział, że "Polacy są przygotowani na kryzys migracyjny, gdyż mają baraki". - Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców - mówił Pietrzak. Kilka godzin po emisji wywiadu Prokurator Generalny poprosił Prokuratura o Krajowego o "zajęcie się sprawą (...). oraz wszczęcie śledztwa". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!