Prawo i Sprawiedliwość nie zdołało odrzucić uchwały Senatu dotyczącej odrzucenia ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Przepisy zakładały m.in. wprowadzenie obligatoryjnego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, czyli monitorowania zdarzeń niepożądanych. Do odrzucenia uchwały Senatu niezbędna jest bezwzględna większość głosów. W piątkowym głosowaniu wzięło udział 448 posłów, więc wynosiła ona 225 głosów. Za odrzuceniem uchwały Senatu zagłosowało 224 posłów, przeciw było 222, od głosu wstrzymało się 2 posłów. Oznacza to, że do odrzucenia senackiego weta PiS zabrakło jednego głosu. PiS zabrakło jednego głosu Odrzucenie weta Senatu poparli wszyscy z obecnych na sali 222 parlamentarzystów PiS, poza dwiema posłankami: Anną Dąbrowską-Banaszek i Józefą Szczurek-Żelazko. Obie wstrzymały się od głosu. Przeciwko uchwale Senatu zagłosowali poza politykami PiS także Zbigniew Girzyński i Agnieszka Ścigaj z koła Polskie Sprawy oraz posłowie niezrzeszeni: Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza. Przeciwko ustawie o jakości w ochronie głosowało 123 posłów KO, 43 posłów Lewicy, 24 posłów Koalicji Polskiej, 9 posłów Konfederacji, 5 posłów Polski 2050, 4 posłów Porozumienia, 3 posłów Kukiz'15, 3 posłów Lewicy Demokratycznej i 3 posłów koła Wolnościowcy, czyli wszyscy biorący udział w głosowaniu z wymienionych ugrupowań. W kole Polskie Sprawy głosował z nimi Dobromir Sośnierz, a z posłów niezrzeszonych Ryszard Galla, Hanna Gill-Piątek, Wojciech Maksymowicz i Paweł Szramka. Ustawa o jakości w ochronie zdrowia. Szef MZ komentuje Wynik głosowania skomentował w mediach społecznościowych minister zdrowia Adam Niedzielski. -To smutny dzień, kiedy interes pacjenta przegrywa z interesem korporacji. Jednak biorę na siebie tą przegraną. Ja zainicjowałem projekt ustawy o jakości i ja biorę odpowiedzialność za to, żeby ostatecznie pacjent zyskał należną mu jakość. Uczynię więc wszystko, żeby ustawa wróciła - napisał na Twitterze szef resortu. Przepisy zaproponowane przez resort zdrowia szpitale miałyby prowadzić monitoring działań niepożądanych. Ustawa przewidywała wprowadzenie regulacji dotyczących ochrony personelu medycznego w związku ze zgłoszeniem zdarzenia niepożądanego, co w założeniu miało zachęcać do ujawniania możliwie jak największej liczby zdarzeń niepożądanych, bez obawy o ewentualne sankcje.