"Odbieranie polskiego obywatelstwa". Bogucki ostro po słowach Mazurenki
Słowa Witalija Mazurenki o Karolu Nawrockim powinny rozpocząć dyskusję nad zmianą konstytucji w sprawie odbierania polskiego obywatelstwa - przekazał szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki, odnosząc się do głośnej wypowiedzi dziennikarza w stronę prezydenta. Mazurenko we wtorek wieczorem w Polsat News porównał polskiego prezydenta do przestępcy kryminalnego.

W skrócie
- Dziennikarz ukraińskiego pochodzenia Witalij Mazurenko porównał polskiego prezydenta do "przestępcy kryminalnego", co wywołało polityczną burzę.
- W związku z tym szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki zaapelował o debatę i zmiany w konstytucji w sprawie odbierania polskiego obywatelstwa.
- Dziennikarz przeprosił za swoje słowa, a jego współpraca z Obserwatorem Międzynarodowym została zakończona.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Jak stwierdził w środę szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki, powinna zostać podjęta decyzja w sprawie poważnej dyskusji nad zmianami w konstytucji.
Zdaniem polityka wśród przepisów powinny znaleźć się również możliwości dotyczące odbierania polskiego obywatelstwa w przypadku naturalizacji. Dodał, że takie zapisy obowiązują m.in. w USA, Francji czy Niemczech.
Bogucki reaguje po słowach ukraińskiego dziennikarza. Apeluje o zmianę przepisów
We wtorek wieczorem w "Debacie Gozdyry" Polsat News ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem, Witalij Mazurenko, komentując weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie ustawy dot. pomocy obywatelom Ukrainy, użył wobec polskiego prezydenta obraźliwego określenia "pachan".
Jak następnie wyjaśnił, tak określa się w rosyjskich więzieniach przywódcę kryminalnego. Budząca kontrowersję wypowiedź jest szeroko komentowana m.in. przez polityków.
Bogucki w środę podczas konferencji prasowej pytany o to, czy kancelaria prezydenta ma jakieś oczekiwania wobec strony ukraińskiej, rządu i śledczych odpowiedział, że w przypadku tej "skandalicznej i haniebnej" wypowiedzi prokuratura powinna podjąć działania z urzędu.
- To powinno rozpocząć bardzo poważną dyskusję na temat tego, bo dzisiaj polska konstytucja tego zabrania, odbierania polskiego obywatelstwa w sytuacjach, kiedy mieliśmy do czynienia z naturalizacją (uzyskaniem obywatelstwa w wyniku osiedlenia - przyp. red.), tak jak to ma miejsce np. w Stanach Zjednoczonych, Francji, w Niemczech czy w innych krajach - ocenił.
Jak zauważył, do tego potrzebna jest zmiana konstytucji i znajdują uzasadnienie słowa prezydenta, który już w swoim pierwszym orędziu wyraził przekonanie, że powinno się rozpocząć bardzo poważne prace i pisanie nowej Konstytucji Rzeczypospolitej.
Ukraiński dziennikarz opublikował wpis. "Przepraszam wszystkich"
Późnym wieczorem we wtorek Mazurenko opublikował wpis na portalu Facebook, w którym przeprosił za swoje słowa na antenie Polsat News i podkreślił, że jako polski obywatel darzy instytucje państwa na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej pełnym szacunkiem.
"Przepraszam wszystkich, których uczucia mogły zostać dotknięte moimi słowami" - napisał.
Oświadczenie wydał także współpracujący z Mazurenką Obserwator Międzynarodowy, który przekazał, że w trybie natychmiastowym podjęta została decyzja o zakończeniu współpracy. Redakcja zapewniła również, że nie będzie tolerować w przyszłości takich zachowań.
Artykuł 135. Kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat za publiczne znieważanie prezydenta.













