Podczas konferencji prasowej Donald Tusk nawiązał do ewentualnej rekonstrukcji rządu, która "na pewno się zdarzy na przełomie wiosny i lata". - Jeśli uznam jako premier, że z jakichś powodów poszczególni ministrowie nie wykorzystali optymalnie swojego potencjału, to im podziękuję. Będę o tym rozmawiał dziś na radzie liderów Koalicji 15 października - przekazał w ogrodach KPRM szef Platformy Obywatelskiej. Polityk zaznaczył, że zmiany personalne wynikać będą z "oceny merytorycznej pracy ministrów" oraz "decyzji liderów politycznych". - Są wybory do Parlamentu Europejskiego, pojawiają się takie sygnały, że być może niektórzy z ministrów będą chcieli wzmocnić te listy i kandydować do Brukseli - precyzował. Wyniki wyborów. Premier: PiS poniosło klęskę Premier był także pytany o wyniki wyborów samorządowych. Jak przekazała PKW, wygrało je Prawo i Sprawiedliwość, na drugim miejscu zameldowała się Koalicja Obywatelska. - PiS może mówić o klęsce, a nie porażce. Udało im się utrzymać poparcie na wsiach i we wschodniej Polsce. Na poziomie sejmików województw jest 11:5 (dla Koalicji 15 października - red.), a nie 8:8 jak wcześniej. Ja nie będę udawał, bo to byłoby intelektualnie nie zniesienia, że to jest porażka - dodał Tusk. Według szefa PO "najprawdopodobniej koalicja rządząca pójdzie do wyborów europejskich w takim samym układzie, jak do samorządowych". To pokłosie doniesień mediów, które sugerowały sojusz KO-PSL. W reakcji na nie Szymon Hołownia zapowiedział samodzielny start, co wywołałoby podział Trzeciej Drogi. Babciowe przyjęte przez rząd. Tusk: Nikt nie odważy się zablokować projektu We wtorek Rada Ministrów przyjęła flagowy projekt Koalicji Obywatelskiej- tzw. babciowe. Ma to być comiesięczne świadczenie w wysokości 1500 zł, wypłacane na każde dziecko do trzeciego roku życia, pod warunkiem że matka po urlopie macierzyńskim wróci do pracy. Świadczenie ma być przeznaczone na opiekę nad dzieckiem, np. w żłobku lub przekazywane babci, jeśli ta się zgodzi podjąć opiekę nad maluchem. Regulacja uchyla ustawę o rodzinnym kapitale opiekuńczym. Jeszcze przed posiedzeniem gremium wątpliwości wobec projektu wyrażał marszałek Sejmu. - On nie może być niesprawiedliwy. Jeżeli mamy wielodzietną matkę, która nie pójdzie do pracy, to ona nie dostanie babciowego, jak rozumiem z tych założeń, które dostałem - powiedział Szymon Hołownia. - Nikt nie odważy się zablokować pomocy dla rodzin pół miliona dzieciaków. Wszyscy czekają na te pieniądze - replikował na konferencji prasowej Donald Tusk. Teraz projektem ustawy wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu małego dziecka "Aktywny rodzic" zajmie się Sejm. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 października. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!