W czwartek przed południem były premier Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych materiał uderzający w działania rządu wokół PKP Cargo. Lektor stwierdza na nagraniu, że obecna władza to "koalicja nieudaczników", która dąży do likwidacji tej "strategicznej spółki". - Nasz narodowy przewoźnik jeszcze w 2023 roku osiągnął zysk netto przekraczający 80 mln złotych. Obecnie nowa ekipa chce zwolnić ponad cztery tysiące pracowników, co spowoduje utratę możliwości realizacji wielu strategicznych zdań, takich jak przewóz wojska czy transport surowców energetycznych - słyszymy. PKP Cargo szykuje zwolnienia grupowe. Mateusz Morawiecki uderza w rząd W dalszej części wideo udostępnionego przez Mateusza Morawieckiego uznano, że "jednocześnie pojawiają się informacje o przejęciu polskiego rynku przez niemieckiego przewoźnika Deutsche Bahn Cargo". - Nie pozwólmy ekipie Tuska rozmontować polskiej gospodarki! - kwituje materiał głos, rozbrzmiewający na tle klaszczących polityków Koalicji Obywatelskiej - m.in. premiera Donalda Tuska i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. "Kolejna strategiczna polska spółka do likwidacji lub sprzedaży za rządów KO? To już chyba nie dziwi nikogo..." - skomentował zamieszczone przez siebie nagranie polityk Prawa i Sprawiedliwości. Dariusz Joński i Janusz Piechociński odpowiadają. "Co wy zrobiliście z PKP Cargo?" Wpis Mateusza Morawieckiego nie umknął uwadze europarlamentarzyście KO Dariuszowi Jońskiemu. Polityk opcji rządzącej zamieścił w swoich mediach społecznościowych wykres, na którym uwzględniono notowania PKP Cargo na przestrzeni lat. Widać na nim, że od momentu przejęcia władzy przez PiS wartość akcji spółki zaczęła stopniowo spadać, by w czwartek 8 sierpnia osiągnąć 18,28 złotych za akcję. "Panie Morawiecki, co wy zrobiliście z PKP Cargo? Dlaczego?" - dopytuje retorycznie Joński. Do wpisu zamieszczonego przez polityka PiS równie krytycznie odniósł się były wicepremier i minister gospodarki w rządzie PO-PSL Janusz Piechociński. "To ilu pracowników trzeba dzisiaj po ośmiu latach świetnej pracy pańskiego rządu zagospodarować? Poda pan, ile majątku PKP Cargo sprzedało w poszczególnych latach 2016-2023? Poda pan, jak na losy PKP Cargo i górnictwa wpłynęła decyzja o imporcie w latach 2022-2023 blisko 40 mln ton? Pada pan, gdzie ropa za 1,5 mld złotych w Orlenie?" - zwrócił się do Morawieckiego dawny lider ludowców. PKP Cargo i PKP Energetyka podpisują wspólny list. Chodzi o zatrudnienie Podczas gdy w przestrzeni publicznej trwa polityczny spór o spółkę zapewniającą transport towarowy na polskich torach, władze PKP Cargo i PGE Energetyka Kolejowa przekazały w swoich mediach społecznościowych, że oba zarządy podpisały list intencyjny w sprawie zatrudniania pracowników PKP Cargo. "Program wsparcia nowego zatrudnienia dla pracowników PKP Cargo obejmie do 100 osób w grupach zawodowych, w których PGE EK prowadzi rekrutacje" - czytamy w komunikacie spółki. Jak wyjaśniono, podpisany list umożliwi rekrutację przez PGE Energetyka Kolejowa pracowników Cargo na stanowiska m.in. maszynistów, dyspozytorów, elektromonterów, mechaników oraz inżynierów elektromonterów. Przewoźnik towarowy dodał, że podpisane w czwartek porozumienie z PGE Energetyka Kolejowa, jest ósmym listem intencyjnym ws. możliwego zatrudniania pracowników PKP Cargo. "W sumie w ramach podpisanych porozumień możliwe jest zatrudnienie łącznie ponad 1500 pracowników (...) w innych spółkach kolejowych. Wszystkie te programy już są lub będą realizowane w najbliższych tygodniach" - dodano. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!