Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050 była dotychczas typowana na stanowisko ministry klimatu i środowiska w rządzie Donalda Tuska. Nad posłanką Szymona Hołowni zebrały się jednak ciemne chmury, będące echem nowej propozycji legislacyjnej złożonej przez grupę posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050. Zmiany mają zakładać nowelizację projektu ustawy dotyczącego wsparcia odbiorców energii, który proponuje m.in. przywrócenie obliga giełdowego, a także liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych. Ustawa wiatrakowa. Nowa większość parlamentarna chce zmian Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają posłom nowej większości parlamentarnej chęć "wywłaszczenia ludzi pod farmy wiatrowe". Podnoszone są głosy mówiące o "aferze wiatrakowej" Według zapisów ustawy proponowanej przez nową większość parlamentarną, miejsce postawienia elektrowni wiatrowej miałoby zależeć od emitowanego przez nią hałasu. Oznaczałoby to odejście od dotychczasowych przepisów, regulujących minimalną odległość wiatraka od budynku czy parku narodowego na poziomie 700 metrów. Wiatraki cichsze mogłyby stanąć bliżej, natomiast te głośniejsze byłyby lokowane znacznie dalej od zabudowań. Wiatraki bliżej budynków? Rzecznik PiS o Hennig-Klosce: "nie ma wstydu" Zjednoczona Prawica obwinia za zamieszanie prawne posłankę Polski 2050 Paulinę Hennig Kloskę, mającej pracować wcześniej nad proponowanymi zmianami. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości na platformie X stwierdził, że posłanka "nie ma za grosz wstydu". Rafał Bochenek we wpisie zarzucił politykom Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej brak przyzwoitości. "Ukradkiem zafundowano ludziom przepisy lobbystyczne i wiatrakowe eldorado" - stwierdził poseł. Polityk zaznaczył, że Zjednoczona Prawica nie zostawi tego tematu. "Nie pozwolimy Wam na kolejne oszustwo naszych obywateli" - skwitował Bochenek. Zmiany energetyczne. Hennig Kloska: "nie ma żadnej afery wiatrakowej" Posłanka Polski 2050 w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET stwierdziła, że "nie ma żadnej afery wiatrakowej". Zarzuciła PiS, że przez ostatnie osiem lat blokowało transformację energetyczną, zmniejszając wydobycie węgla w Polsce i uzależniając Polskę od paliw kopalnych. - Główny interesariuszem i stroną, której zależy, by wstrzymywać proces transformacji energetycznej w Polsce jest Putin - stwierdziła posłanka. Hennig-Kloska zapewniła, że nowa większość parlamentarna przygotowała "bardzo dobrą ustawę". Wskazała, że przepisy zostaną doprecyzowane, aby rozwiać wątpliwości co do ich intencji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!