Komisja śledcza kończy swoje prace. Będą zawiadomienia do prokuratury
Komisja śledcza do spraw afery wizowej podjęła uchwałę, na mocy której do prokuratury trafią zawiadomienia wobec 11 osób, w tym prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich znaleźli się między innymi Mateusz Morawiecki, Mariusz Kamiński, Jadwiga Emilewicz czy Zbigniew Rau. Wcześniej członkowie komisji podsumowali prace grupy i złożyli poprawki do raportu końcowego, który zostanie przedstawiony na sali plenarnej Sejmu. Na sprawozdawcę wybrano przewodniczącego Marka Sowę.
Za wnioskiem o skierowaniu 11 zawiadomień do prokuratury głosowało siedmioro członków komisji; trzech było przeciw; nikt się nie wstrzymał.
Powodem takiej decyzji są między innymi nadużycia uprawnień i niedopełnianie obowiązków na szkodę interesu publicznego, a także nadużycia uprawnień i niedopełnianie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz płatnej protekcji biernej.
Komisja śledcza skierowała zawiadomienia do prokuratury. Na liście prominenci PiS
Osoby wskazane w zawiadomieniach to były premier Mateusz Morawiecki, były szef MSWiA Mariusz Kamiński, były szef CBA Andrzej Stróżny, była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, były szef MSZ Zbigniew Rau, były dyrektor generalny Służby Zagranicznej Maciej Krasiński oraz byli członkowie kierownictwa departamentu konsularnego Marcin Jakubowski i Beata Brzywczy.
Ponadto zawiadomienia dotyczą także byłej pełnomocniczki premiera do spraw GovTech Justyny Orłowskiej oraz byłego wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego i dyrektora jego biura polskiego Macieja Lisowskiego.
Wraz z tym samym wnioskiem komisja zobowiązała się do złożenia skargi do prokuratora krajowego w celu dogłębnego wyjaśnienia wątpliwości z rodzajem i dynamiką czynności podejmowanych w postępowaniu przygotowawczym przez prokuratorów Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej PK w zakresie realizacji zasady legalizmu.
Ponadto celem skargi jest wyjaśnienie wątpliwości z prawidłowością sprawowanego nadzoru nad organem wykonującym powyższe czynności, czyli Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
Afera wizowa. Raport końcowy komisji śledczej
Jeszcze przed rozpoczęciem przyjmowania poprawek do ostatecznego projektu raportu końcowego przewodniczący Marek Sowa zawnioskował o anonimizację w sprawozdaniu danych tych osób, które nie są osobami publicznymi. Wniosek został przyjęty.
Wiceprzewodnicząca Maria Małgorzata Janyska (KO) stwierdziła na posiedzeniu, że afera wizowa pokazała "porażający obraz państwa", które miało pilnować bezpieczeństwa obywateli, a przez swoją politykę migracyjną powodowało wzrost zagrożenia.
Z kolei Daniel Milewski - zastępca szefa komisji z ramienia PiS - prezentując poprawki jego ugrupowania, nazwał prace grupy śledczej "komedią", a badaną sprawę określił "kłamstwem wizowym". - Zostaliśmy tu wybrani w sposób pośredni z woli naszych rodaków i myślę, że słowo, które powinno dziś paść, to słowo "przepraszam". (...) To, co oglądaliście, to cyrk polityczny i cyrk PR-owy za ciężkie pieniądze z waszych podatków - dodał Piotr Kaleta (PiS).
Krzysztof Mulawa złożył ponadto 12 osobnych uwag w imieniu Konfederacji. - PiS dokonało zdrady stanu, ponieważ narracyjnie nie zgadzało się z migracji, a doprowadzili do tego, że od kilku dla Polska jest pod względem przyjmowania migrantów jest rekordzistą Europy - wskazał. Przedstawiciele PiS ocenili jednak, że poseł prawicy przedstawił dane nieautentyczne.
Na posiedzeniu komisji uczestniczył również europoseł KO Michał Szczerba, który do czerwca tego roku stał na czele sejmowej grupy śledczej. Parlamentarzysta nie mógł jednak uczestniczyć w głosowaniach ani zabierać głosu.
Komisja do spraw afery wizowej. Zawiadomienia do prokuratury
W ubiegły wtorek przewodniczący komisji śledczej poseł KO Marek Sowa zaproponował podczas prezentacji końcowych wniosków, by grupa złożyła 11 zawiadomień do prokuratury. Dotyczą one czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości w tym takich polityków, jak: Mateusz Morawiecki, Mariusz Kamiński, Jadwiga Emilewicz czy Zbigniew Rau.
Komisja do spraw afery wizowej zajmuje się nadużyciami dotyczącymi legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce od 12 listopada 2019 do 20 listopada 2023 roku.
Zespół badał między innymi takie kwestie, jak łapówki w zamian przyspieszanie procedur wizowych; program Poland.Business Harbour, który zakładał uproszczone wydawanie zezwoleń na wjazd do kraju dla przedstawicieli firm, start-upów i specjalistów IT bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę; a także wątek zatrudniania cudzoziemców przy wznoszeniu inwestycji spółek Orlen i Grupy Azoty.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!