Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

IPN zaprasza Wałęsę na rocznicę "Solidarności"

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Instytut Pamięci Narodowej zaprasza Lecha Wałęsę na obchody 30-lecia powstania Solidarności. Zdaniem prezesa IPN Janusza Kurtyki, były prezydent Polski będzie tam mile widzianym gościem.

Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa dotycząca wspólnych inicjatyw IPN i NSZZ "Solidarność" w związku z obchodami 30-lecia Solidarności.

- Pan prezydent Lech Wałęsa jest zawsze mile widzianym gościem na każdej imprezie Instytutu Pamięci Narodowej. Z całą pewnością będą do niego wysłane zaproszenia - powiedział Kurtyka.

Jak podkreślił, były prezydent Polski jest "bardzo ważną postacią dla Solidarności - kiedyś i obecnie".

- Liczę, że na jednej z naszych imprez pan prezydent zechce się pojawić. Serdecznie go zapraszam, zwłaszcza na imprezę w Gdańsku, która będzie miała miejsce w wigilię rocznicy zwycięskiego strajku - dodał Kurtyka.

W połowie stycznia doszło do zgrzytu na linii IPN-Lech Wałęsa związanego z obchodami rocznicy "Solidarności".

Krakowski Instytut Pamięci Narodowej przekazał Wałęsie wydany przez siebie kalendarz ścienny na 2010 rok "30 lat Solidarności". W kalendarzu brakowało karty z sierpniem.

"Szanowny panie prezydencie, głęboko ubolewam nad przykrym incydentem, jakim było przekazanie panu prezydentowi egzemplarza kalendarza 30 lat Solidarności, pozbawionego jednej karty poświęconej Sierpniowi'80" - napisał wówczas w oświadczeniu zaadresowanym do Wałęsy szef krakowskiego IPN Marek Lasota.

Jak wyjaśniał Lasota, "wynikało to z błędu technicznego w drukarni, wykonującej ów kalendarz na zlecenie oddziału IPN w Krakowie". "Niezwykle fatalnym zbiegiem okoliczności, jeden z niewielu wadliwych egzemplarzy trafił do rąk pana prezydenta. Jest to o tyle niefortunne, iż oddziałowi IPN w Krakowie, jako twórcy kalendarza, zależało na dobitnym podkreśleniu roli, którą pan prezydent odegrał w tamtym okresie" - pisał Lasota.

INTERIA.PL/PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje