Gościem Bogdana Rymanowskiego w tzw. dogrywce programu "Gość Wydarzeń" generał Roman Polko, były szef jednostki specjalnej GROM. - Jeszcze wczoraj i przedwczoraj było rozpoznanie, czyli wysyłanie "zielonych ludzików", testowanie wytrzymałości i odporności psychicznej naszych żołnierzy, Straży Granicznej, a dzisiaj szturm i to szturm nieprzypadkowy. Widać, że to są młodzi ludzie kierowani przez białoruskie siły specjalne - mówił. "Byli szkoleni przez służby" Generał nie ma wątpliwości, że tłumy migrantów na granicy są kierowane przez służby prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. - Ci tzw. migranci są szkoleni, jak przenikać na terytorium UE, NATO, Rzeczpospolitej. Z jakimi zadaniami? Tak naprawdę nie wiemy, bo to nie jest taka społeczność jaką gościmy w Polsce - mniejszość ukraińska, białoruska, uciekinierzy, tylko to są ludzie, którzy chcą budować coś równoległego, a część z nich wykazuje symptomy tego, że pewnie już są etatowymi pracownikami białoruskich, albo i rosyjskich służb specjalnych - stwierdził. - Mamy dowody na to, że byli oni szkleni przez służby specjalne białoruskie - powiedział i dodał, że nie wyobraża sobie, żeby "tak (sami z siebie - red.) z nożycami do cięcia drutu lecieli na granice z Polską". Gen. Polko zaznaczył, że Łukaszenko wykorzystuje migrantów do wojny informacyjnej i psychologicznej. - Oni mają już wbite numery telefonów do jakich NGO-siów (organizacji pozarządowych - red.) dzwonić, wiedzą gdzie spotkają dziennikarzy, gdzie wysyłać dzieci, żeby wzbudzić współczucie - wymieniał, tłumacząc przy tym, że "nikt normalny w naszej kulturze nie wyśle dzieci na pierwsza linię, raczej będzie je chronił". - Nikt normalny nie prosi o azyl, atakując służby mundurowe kraju, który miałby im pomóc - podkreślił. Celem Łukaszenki eskalacja - Widać, że to jest inspiracja Łukaszenki, który dąży do eskalacji tego konfliktu. Do doprowadzenia przełamania granicy - mówił gość Bogdana Rymanowskiego. Zdaniem gen. Polko Unia Europejska powinna przestać rozmawiać z Polską, a zamiast tego zacząć negocjować z "tym międzynarodowym terrorystą i handlarzem ludźmi" w sprawie wstrzymania przerzutów migrantów. - To taka Legia Cudzoziemska, którą Łukaszence udało się sformować - nazwał tłumy napierające na polską granicę. - Widzimy po zachowaniach tych ludzi, starających się o azyl, że są naprawdę nieobliczalni i stać ich na wszystko - ocenił były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. "Specjalsi" czuwają - Wojska Obrony Terytorialnej są dowodzone przez byłych specjalsów - powiedział i pokreślił, że są to dowódcy, którzy mają doświadczenie z misji w Iraku czy Afganistanie i "doskonale orientują się w taktyce i strategii działania" z jakimi muszą zmierzyć się na granicy. - Będą stanowiły skuteczny odpór tym działaniom, które pewnie będą prowokowane - powiedział Polko. - Gorzej będzie ze Strażą Graniczną, ona dopiero zdobywa doświadczenia - ocenił generał, ale dodał, że "pod okiem "naszych specjalsów da sobie radę". Jego zdaniem "dużą pomocą są policjanci, którzy w takich konfrontacjach często biorą udział i też doskonale sobie - jak widać - dają radę". "Uruchomić art. 5 NATO" Generał uważa, że Polska powinna otrzymać wsparcie sojuszników. - Chodzi o uruchomienie art. 5, który mówi o rzeczywistym wsparciu członka sojuszu NATO. Od Turcji oczekiwałbym wsparcia poprzez zaniechanie przerzutu migrantów na terytorium Białorusi, a od krajów zaawansowanych technicznie wsparcie Polski w wojnie informacyjnej, w wojnie w cyberprzestrzeni i tej psychologicznej, która jest realizowana - wymieniał. - Jest czas, żeby przejść do konkretnych działań, a nie do kolejnego konferowania - podkreślił. Na koniec zaznaczył, że Mińsk jest jest inspirowany poleceniami Moskwy, która upatruje swojej szansy na destabilizację regionu. - Łukaszenka jest wasalem Putina, robi wszystko co Kreml mu nakazuje - powiedział. Jego zdaniem "cel jest jeden" - skierowanie uwagi Europy na walkę z covidem i napływem migrantów. Wszystko po to, żeby stworzyć zasłonę dymną, pod którą możliwa będzie agresja na Ukrainę. - Odbudowy imperium sowieckiego to jest szalona myśl, która przyświeca Putinowi - zakończył.