Błaszczak ujawnił fragmenty planu "Warta". Tomczyk grzmi w Sejmie

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
1,4 tys.
Udostępnij

- Minister Błaszczak wbrew prawu i interesom Rzeczpospolitej odtajnił, później ujawnił fragmenty ściśle tajnego planu obrony - stwierdził w Sejmie Cezary Tomaczyk. Wniosek o pociągnięcie ówczesnego szefa MON do odpowiedzialności karnej przekazano marszałkowi Sejmu na początku lutego. Śledczy uważają, że Błaszczak mógł przekroczyć swoje uprawnienia, znosząc klauzulę tajności z dokumentów dotyczących planu operacyjnego "Warta". Polityk udostępnił fragmenty w sieci.

Cezary Tomczyk mówił o konsekwencjach ujawnienia planu "Warta"
Cezary Tomczyk mówił o konsekwencjach ujawnienia planu "Warta"Stach AntkowiakReporter

Przedstawienie jawnej informacji dotyczącej ujawnienia przez Mariusza Błaszczaka fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej "Warta" zapowiadał w południe Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. "Część niejawna, jest w oczywisty sposób badana przez prokuraturę" - dodał.

W Sejmie wiceminister obrony wskazał art. 265 Kodeksu karnego, który dotyczy ujawnienia tajnych dokumentów.

- Gdyby wymyślić sobie podstawowe zadanie szpiega, który mógłby pojawić się w Polsce, to jego pierwszym i najważniejszym zadaniem byłaby kradzież planów obronnych. Ale nikt nie przewidział, że taką rolę może odegrać minister obrony narodowej - mówił Tomczyk. - W imię partyjnego interesu, na pikniku wojskowym ujawnił ściśle tajne informacje - dodał polityk.

Cezary Tomczyk: Błaszczak zdradził własnych żołnierzy

Cezary Tomczyk zaznaczył, że punktem wyjścia do procesu planowania obrony jest Strategia Bezpieczeństwa Narodowego. Dalej mówił, że plan "Warta" powstał na podstawie strategii z 2009 roku, przyjętej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Błaszczak ujawniając wariantowe fragmenty tego planu obrony "Warta", de facto zdradził własnych żołnierzy. Zdradził ludzi, którym przewodził jako minister obrony narodowej - podkreślił Tomczyk. Ponadto wskazał, że w planie Błaszczak szukał fragmentu pod polityczną tezę, co miało zająć dwa dni. - Dopiero zaangażowanie Agnieszki Glapiak, wówczas już osoby, która była w KRRiT (...), przy jej udziale szukano odpowiedniego fragmentu, kserując ściśle tajne plany wojskowe na niecertyfikowanych urządzeniach (...) - mówił dalej.

Wiceminister podkreślił, że ujawnienie planów dało "pożywkę dla działań rosyjskiej propagandy"

Błaszczak może stracić immunitet. Chodzi o ujawnienie planu "Warta"

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał 5 lutego tego roku do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zgody na pociągnięcie posła na Sejm RP Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Wniosek dotyczy ujawnienia przez ówczesnego szefa MON Mariusza Błaszczaka fragmentów planu operacyjnego "Warta" w mediach, w tym na oficjalnym profilu PiS w serwisie X.

Prokuratura chce zniesienia immunitetu posła Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ śledczy uważają, że Błaszczak, będąc zobowiązanym i odpowiedzialnym na podstawie ustawy o ochronie informacji niejawnych do ochrony informacji niejawnych w Ministerstwie Obrony Narodowej, "przekroczył swoje uprawnienia (...) w ten sposób, że zniósł klauzule 'ściśle tajne' oraz 'tajne' z dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego, pomimo że nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych".

Ujawnione fragmenty dotyczyły m.in. czasookresu prowadzenia samodzielnej operacji obronnej, określenia rubieży strategicznych i przyczółków obrony Polski oraz terminu przybycia Sił Sojuszniczych. Prokuratura podkreśliła, że Mariusz Błaszczak "dopuścił się tego czynu w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla swojej formacji politycznej".

W ocenie PK, ówczesny minister sprawiedliwości działał na szkodę interesu publicznego oraz "spowodował wyjątkowo poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej, zagrażając jej niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej, pozycji międzynarodowej oraz spójności Sojuszu Północnoatlantyckiego".

Minister obrony narodowej posiada kompetencję do zdecydowaniu o zniesieniu lub zmianie klauzuli tajności, ale może to zrobić wyłącznie po uprzednim uzyskaniu zgody osoby, która klauzulę tym dokumentom nadała. Decyzja Błaszczaka w tym zakresie była pierwszą w kraju po 1989 roku.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Polityczny WF": Powinniśmy się przejmować słowami Trumpa?
      "Polityczny WF": Powinniśmy się przejmować słowami Trumpa?Piotr WitwickiINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      494
      Super
      relevant
      167
      Hahaha
      haha
      485
      Szok
      shock
      43
      Smutny
      sad
      43
      Zły
      angry
      144
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      1,4 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na