Będzie odpowiedź na ruch Trumpa. Bruksela szykuje "twarde stanowisko"
- Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby uniknąć tej bezsensowej wojny celnej - deklarował przed spotkaniem przywódców UE w Brukseli Donald Tusk, odnosząc się do ostatnich zapowiedzi prezydenta USA. Polski premier mówił o teście solidarności i jedności europejskich państw. Jak wskazał, sytuacja jest skomplikowana, ponieważ mamy do czynienia "z serią zaskoczeń ze strony najbliższego sojusznika".

Podczas krótkiego spotkania z przedstawicielami mediów Donald Tusk podkreślał solidarność Polski i całej Unii Europejskiej z Danią. To właśnie ten kraj poszedł niejako "na pierwszy ogień". Donald Trump domaga się uzyskania kontroli nad Grenlandią. Wyspa formalnie jest zależna od Kopenhagi.
- Wszyscy jesteśmy bardzo transatlantyccy. Ja zawsze byłem jednym z najbardziej zaangażowanych zwolenników sojuszu transatlantyckiego, podobnie jak nasi duńscy sąsiedzi - zaznaczył polski premier w kontekście napiętych relacji między USA i UE.
Amerykańskie cła na UE. Tusk apeluje o "zdrowy rozsądek"
Przypomnijmy, Donald Trump przekazał w piątek, że jego kraj nałoży cła na Unię Europejską. Argumentował to tym, że Europa "strasznie traktowała" Stany Zjednoczone. Na razie nie wiadomo, jakiej wysokości opłaty szykują Amerykanie oraz kiedy zostaną wprowadzone.
Nawiązując do tych zapowiedzi, Donald Tusk apelował o "zdrowy rozsądek", "godność", "poczucie siły" oraz "szacunek wobec samych siebie". - Po raz pierwszy mamy taki problem wśród sojuszników - tłumaczył.
Niespodziewany spór celny na linii Waszyngton - Bruksela polski premier określił mianem "serii zaskoczeń i niespodzianek ze strony najbliższego sojusznika". Tusk wyraził nadzieję, że "może twarde stanowisko europejskie" dotrze do administracji Trumpa. - Dzisiaj jest ten moment, kiedy trzeba maksymalnie się zbliżyć - deklarował, mówiąc o Unii Europejskiej.
Granica polsko-białoruska. Polska dostała 100 mln euro na Tarczę Wschód
Wobec niespokojnej sytuacji międzynarodowej Tusk w poniedziałek powtarzał hasła, które kilka dni temu wygłaszał na forum Parlamentu Europejskiego. - Nie ma alternatywy. Europa musi bronić wschodniej granicy, wspierać naszą Tarczę Wschód - mówił w kontekście trwającej wojny Rosji z Ukrainą.
Jak poinformował, Warszawa otrzymała w grudniu na ten cel 100 mln euro z unijnego budżetu. - Mamy te europejskie pieniądze, ale to jest początek - zapewniał.
Lider Koalicji Obywatelskiej zwracał uwagę na konieczność utrzymania silnego sojuszu z Londynem. - Zainicjowałem też tę część brytyjską dzisiejszego spotkania. Niezależnie od brexitu chciałbym, żeby Wielka Brytania była jak najbliżej UE - wyjaśnił.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!