Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zdecydowana reakcja państw bałtyckich. Premier leci do Helsinek

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

- Tak naprawdę chodzi o odstraszanie i skuteczne monitorowanie tego, kto wpływa na Bałtyk, z czym, czy stanowi niebezpieczeństwo - oświadczył tuż przed wylotem na spotkanie szefów państw Bałtyckich Donald Tusk. Premier weźmie dziś udział w rozmowach o bezpieczeństwie infrastruktury na Bałtyku, które odbędą się w Helsinkach.

Donald Tusk będzie we wtorek w Helsinkach
Donald Tusk będzie we wtorek w Helsinkach/interia/INTERIA.PL

Premier Donald Tusk, tuż przed wylotem do Helsinek, przypomniał, że pod koniec listopada Polska zaproponowała wzmocnienie kontroli na Bałtyku z udziałem państw bałtyckich i w ramach aktywności NATO

- Było to spowodowane incydentami, które się powtarzały od pewnego czasu na Bałtyku. Te incydenty były związane z tzw. flotą cieni. To są statki rejestrowane w dziwny sposób, które głównie zajmują się transportem ropy. Wszystkie ślady wskazują, że jest to ropa rosyjska, omijają w ten sposób sankcje. Są to statki, które bardzo często nie spełniają żadnych norm ekologicznych, więc stanowią obiektywnie zagrożenie dla bezpieczeństwa ekologicznego Bałtyku, ale oczywiście to, co najbardziej poruszyło światową opinię publiczną to udział tych statków w akcjach wprost dywersyjnych - wskazał.

Jak zaznaczył tuż przed spotkaniem z naszymi bałtyckimi sojusznikami, "nikt tego jeszcze głośno i kategorycznie nie nazywał wówczas dywersją, ale mieliśmy do czynienia z takimi masowymi akcjami atakowania wprost infrastruktury podwodnej - światłowody, kabel łączący Finlandię i Szwecję, ostatnio ofiarami takiej akcji okazały się Finlandia i Estonia".

- Z oczywistych względów Polska była bardzo zainteresowana, aby ten proceder powstrzymać i wzmocnić kontrolę na Bałtyku. Zaproponowaliśmy taką formę patrolowania przy użyciu jednostek NATO i narodowych. Zaproponowaliśmy trochę na wzór air policing, czyli kontrolowania przestrzeni powietrznej nad Polską i innymi państwami NATO w pobliżu Rosji, aby tego typu wzmocnione patrole były także na morzu - dodał.

Rosyjska dywersja na Bałtyku. Szefowie państw bałtyckich spotkają się w Helsinkach

Szef polskiego rządu przyznał dziś również, że kiedy zaproponował przywódcom regionu podobne rozwiązanie, spotkało się ono z dużym zainteresowaniem, ale wówczas zabrakło praktycznych działań. Dopiero ostatni incydent z uszkodzeniem kabla EstLink2 miał skłonić państwa bałtyckie do zdecydowanej reakcji.

- Tym razem Finlandia zareagowała już bardzo adekwatnie. Zatrzymano statek i ludzi odpowiedzialnych za ten atak na infrastrukturę - przypomniał Tusk, dodając, że "tak naprawdę chodzi o odstraszanie i skuteczne monitorowanie tego, kto wpływa na Bałtyk, z czym, czy stanowi niebezpieczeństwo".

Premier podkreślił także, że w spotkaniu w stolicy Finlandii udział wezmą również przedstawiciele Wlk. Brytanii oraz Norwegii, w związku z faktem, że monitoring ma objąć też Morze Północne.

- Brytyjczycy mają bardzo ciekawe przedsięwzięcie, czyli uruchomienie i używanie sztucznej inteligencji, żeby monitorować dokładnie, kto wpływa, kto odpowiada za wszystkie elementy łańcucha dostaw, gdzie na końcu używa się floty cieni i dzisiaj dojdzie do spotkania, gdzie będziemy rozmawiali o praktycznych rozwiązaniach - zapowiedział.

Jak doprecyzował Donald Tusk, wtorkowe spotkanie dotyczyć ma wzmocnienia już uruchomionej akcji NATO, która jest wynikiem także polskich apeli. W jej ramach okręty NATO, również wojenne, będą mogły wypłynąć na wody Bałtyku, aby dbać o bezpieczeństwo jego infrastruktury.

- Dobrze wiemy, że to też częściowo biznes, nie tylko polityka, i trzeba zniechęcić tych, którzy na tym zarabiają. Skutecznie zniechęcimy, kiedy widać będzie, że jesteśmy gotowi do radykalnych, twardych decyzji. Że kiedy dochodzi do jakiegoś naruszenia bezpieczeństwa Bałtyku, państwa będą gotowe - jak też to zrobiła Finlandia - do reagowania twardego, zatrzymania statku, zatrzymania załogi i wyjaśnienia do samego końca, kto odpowiada za próbę tej dywersji - zakończył premier.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gliński o ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej: To jest walka o cokolwiek/Polsat News/Polsat News

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na: