Awantura w Sejmie, oskarżenia o oszustwo. Premier reaguje: Rechot PiS

- Oszukaliście 200 tys. osób pobierających rentę socjalną - mówiła do przedstawicieli koalicji rządzącej Urszula Rusecka z PiS. Posłanka podkreślała, że przedstawiony w Sejmie projekt nie ma nic wspólnego z zapisami projektu obywatelskiego. Emocje w izbie niższej wywołało wcześniejsze wystąpienie Iwony Hartwich z Koalicji Obywatelskiej. Polityk zwróciła się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego. Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, który pisał o "rechocie PiS".

Sejm przyjął nowelizacją ustawy o rencie socjalnej, która zakłada wypłatę dodatku dopełniającego w wysokości 2520 złotych. Tuż przed głosowaniem Iwona Hartwich z Koalicji Obywatelskiej dziękowała z mównicy rządowi oraz premierowi za przyjęcie zgłaszanych postulatów. Jak podkreśliła, pomoc obejmie 130 tys. osób.
Posłanka przypominała, że przez lata w izbie niższej dochodziło do protestów w tej sprawie. Następnie podziękowała premierowi Donaldowi Tuskowi, co posłowie PiS skwitowali śmiechem. - Możecie się śmiać, dajecie sobie wizytówkę właśnie tym osobom, które protestowały w Sejmie - mówiła w kierunku przedstawicieli PiS.
Hartwich zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego. Przypomniała, że ten "kiedyś całował ją po rękach i obiecywał pomoc". - Chcę, żeby pan zapamiętał jeden wzór. 130 tys. osób to jest więcej niż zero - zaznaczyła.
Renta socjalna. Donald Tusk skomentował wydarzenia z Sejmu
Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk
"Rechot PiS po słowach posłanki Hartwich o rencie socjalnej dla łudzi całkowicie niezdolnych do pracy mówi o tej partii więcej, niż ich wszystkie wystąpienia razem wzięte. Mówi wszystko." - skomentował.
Zachowanie Donalda Tuska skomentował Janusz Kowalski. Parlamentarzysta PiS przypomniał, że premier nie pojawił się rano w Sejmie. "Niech pan zamiast hejtowania w internecie przyjdzie w końcu do Sejmu! I wyjaśni np. sprawę z 65 milionami zł z PFR (Polski Fundusz Rozwoju - red.) dla podmiotu kojarzonego z ojcem pana doradcy i darczyńcy PO!" - podkreślił.
Renta socjalna. Emocje w Sejmie. "Oszukaliście 200 tys. osób"
Posłance KO odpowiedziała przedstawicielka PiS. Urszula Rusecka zapewniła, że jej formacja poprze zaproponowaną ustawę, bo "popiera projekty służące ludziom".
- Ta ustawa, którą teraz procedujemy nie jest ustawą z projektu obywatelskiego (tak twierdzili przedstawiciele koalicji rządzącej - red.) - podkreślała Rusecka. W tym momencie z ław PiS dobiegły krzyki: "Oszuści, oszuści".
- Oszukaliście 200 tys. osób pobierających rentę socjalną. Oni dostaną zero. To jest ustawa o dodatku dopełniającym - kontynuowała posłanka. Jak zaznaczyła, jej obóz wstrzyma się od głosowania poprawek.
Renta socjalna. O ile ma wzrosnąć świadczenie?
Obecnie renta socjalna jest równa kwocie najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Według wnioskodawców procedowany w Sejmie projekt renty socjalnej zakłada zwiększenia jej kwoty z 1217 złotych netto do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Wniosek wpłynął do izby niższej w marcu 2023 roku. Jego procedowanie rozpoczęto już w nowej kadencji Sejmu - w listopadzie 2023 roku.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!