Poseł skarży się na hałas w pociągach. Otrzymał prostą receptę
Problem "zanieczyszczenia hałasem" pochodzącym od muzyki czy bajek puszczanych bez słuchawek dostrzegł w pociągach PKP poseł Trzeciej Drogi. Jacek Tomczak zwrócił uwagę Ministerstwu Infrastruktury, iż zbyt głośne dźwięki w podróży mogą "powodować problemy natury psychicznej, jak i fizycznej". W odpowiedzi wiceminister polecił Tomczakowi, by korzystał z już istniejących, specjalnych stref dla lubiących ciszę.

Jacek Tomczak interpelację do resortu infrastruktury wystosował pod koniec lutego. Poseł Centrum dla Polski (Trzecia Droga), a w latach 2023-2024 wiceminister rozwoju, poskarżył się na "narastający problem hałasu w pociągach PKP".
Zwrócił uwagę, że w trakcie podróży coraz więcej osób korzysta z urządzeń elektronicznych bez słuchawek, co jest nie tylko uciążliwe dla innych pasażerów, ale także obniża komfort podróżowania i "uniemożliwia skupienie się na pracy". Wśród problemów wyliczył chociażby "puszczanie dzieciom bajek przez rodziców".
"Zanieczyszczenie hałasem w przestrzeni publicznej - co jest udowodnione naukowo - staje się w ostatnich latach coraz bardziej rozpowszechniającym problemem, mogącym powodować problemy zarówno natury psychicznej jak i fizycznej" - wskazał. Tomczak zadał ministrowi infrastruktury szereg pytań dotyczących ewentualnego przeciwdziałania takim sytuacjom.
Zasugerował m.in. wprowadzenie obowiązku korzystania ze słuchawek, działań edukacyjnych dla pasażerów, a także wygłaszania komunikatów wzywających podróżnych do zachowania ciszy oraz powołanie "zespołu analitycznego" do "monitorowania uciążliwości hałasu w środkach transportu publicznego".
Podróżni hałasują w pociągach PKP? Poseł się skarży, resort odpowiada
Na odpowiedź z resortu poseł Trzeciej Drogi czekał do poniedziałku 7 kwietnia. Jak stwierdził wiceminister Piotr Malepszak, odpowiedzialny za kolej, nie ma planów na zmiany w prawie dotyczące obowiązku noszenia słuchawek. Przypomniał jednocześnie, że już teraz obowiązują przepisy pozwalające wypraszać pasażerów zachowujących się nieodpowiednio: uciążliwych czy też stwarzających zagrożenie.
Malepszak zasugerował Tomczakowi łatwiejszy sposób na uniknięcie hałasujących współpodróżnych, a mianowicie korzystanie ze Stref Ciszy wprowadzonych w wybranych składach w 2016 roku. Chodzi o pociągi Pendolino oraz inne elektryczne zespoły trakcyjne (tzw. EZT-y), czyli takie jednostki, w których jest jednolita przestrzeń pasażerska i nie da się od nich odłączyć czy przyłączyć jednego wagonu.
"W Strefie Ciszy obowiązuje zakaz rozmów telefonicznych, muzyki można słuchać wyłącznie przez słuchawki, a wszelkie dźwięki w telefonie i laptopie powinny być wyłączone" - wymieniał wiceminister, zaznaczając przy tym, iż PKP Intercity "edukuje podróżnych o poszanowaniu zasad, znaczeniu ciszy i spokoju", a wspominane przez posła zachowania podróżnych są "incydentalne i rozwiązywane na bieżąco".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!