Według źródeł Politico Emmanuel Macron jest przekonany, że Viktora Orbana można jeszcze namówić do poparcia członkostwa Ukrainy w UE. - To czysto taktyczne działanie, pojawia się pewna szansa, by osiągnąć porozumienie - przekazało źródło. Jak zaznaczył, działanie węgierskiego polityka ma na celu uzyskanie większej kwoty z funduszy unijnych. Inny rozmówca portalu - dyplomata z unijnego kraju - ocenia, że postawa Orbana jest "coraz bardziej nieustępliwa". Jego zdaniem, premier Węgier nie wycofa się ze swojego stanowiska w sprawie Ukrainy, nawet jeśli miałby otrzymać więcej pieniędzy z UE. Według agencji Reuters spotkanie Macrona i Orbana zaplanowano na czwartek. Będzie miało miejsce na tydzień przed unijnym szczytem. Podczas posiedzenia Rady Europejskiej 14-15 grudnia jednym z tematów ma być wstąpienie Ukrainy do UE. Nasz wschodni sąsiad wystąpił o członkostwo w lutym 2022 roku, natomiast w czerwcu Rada Europejska przyznała Ukrainie status kraju kandydującego. Wyciekł list Orbana. "Rozpoczęcie negocjacji ws. Ukrainy jest nieuzasadnione" W sprawie Ukrainy Viktor Obran skierował do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela. Do treści pisma dotarli w poniedziałek dziennikarze agencji Bloomberga. "Biorąc pod uwagę obecny stan przygotowań politycznych i technicznych Ukrainy, to oczekiwania, że na posiedzeniu Rady Europejskiej może zostać podjęta decyzja o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE są nieuzasadnione" - wskazuje Orban. Wcześniej premier Węgier w wywiadzie stwierdził, że Ukraina nie jest gotowa do przystąpienia do UE. Węgry domagają się zmian w ukraińskim prawie Natomiast na początku listopada szef gabinetu politycznego premiera, Balazs Orban stwierdził, że problemem jest ukraińskie prawo. Jak wskazywał, ustawa oświatowa wprowadzona w 2017 roku przez ukraiński rząd uderza w prawa mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu, uniemożliwiając im naukę w języku ojczystym. - Dopóki jest ta ustawa, nie będzie żadnych dyskusji z Ukraińcami na temat ich integracji z Unią Europejską - mówił. Na słowa zagregował szef ukraińskie dyplomacji Dmytro Kułeba, króry stwierdził, że groźby weta nie mają wpływu na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych. - Każde państwo członkowskie Unii Europejskiej będzie próbowało w taki czy inny sposób wykorzystać sytuację związaną z dalszym rozszerzeniem UE dla własnych korzyści - oceniał. W Ukrainie trwają prace, szef węgierskiego MSZ mówi o odwołanym spotkaniu Obecnie ukraiński parlament pracuje nad zmianami w prawie o mniejszościach narodowych, tak by spełniały kryteria Komisji Europejskiej. Jak zapowiadała wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna, Rada Najwyższa jeszcze w tym tygodniu może przyjąć zmiany. Jak donosi portal Europejska Prawda, Kijów zadeklarował chęć rozmów z Węgrami po przyjęciu zmian w prawie. Mimo tego minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto informował, że zaplanowane na ten tydzień spotkanie zostało odwołane przez stronę ukraińską. - Nadal dążymy do dialogu i z pewnością zwrócę się do Petera Szijjarto, by umówić się na rozmowę na początku przyszłego tygodnia po głosowaniu w sprawie ustawy o mniejszościach narodowych - zapowiada Stefaniszyna. Źródła: Politico, Reuters, Europejska Prawda *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!