Wołodymyr Zełenski zdziwiony. "To nie jest normalne"

Oprac.: Kajetan Leśniak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
7,2 tys.
Udostępnij

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził zdumienie w związku z niszczeniem transportów zboża z jego kraju w Polsce. Zaznaczył również, że tego typu obrazki działają na korzyść Kremla, gdyż są od razu wykorzystywane w rosyjskich mediach. Zełenski wezwał również polski rząd do rozwiązania problemu.

Prezydent Wołodymyr Zełenski skomentował incydenty niszczenia ukraińskiego zboża w Polsce
Prezydent Wołodymyr Zełenski skomentował incydenty niszczenia ukraińskiego zboża w PolsceFacebook/Sebastian Horodecki; DIRK WAEM/BELGA MAG/Belga/AFPPUSTE

Prezydent Wołodymyr Zełenski przemawiał w niedzielę podczas forum "Ukraina. Rok 2024", na którym podsumowano dwa lata wojny przeciwko Rosji. Przywódca mówił m.in. o relacjach z Polską i trwającym konflikcie wokół zboża. Skomentował również incydenty niszczenia ukraińskiego ziarna poprzez wysypywanie go z pociągów towarowych. W nocy z soboty na niedzielę na bocznicy kolejowej w Kotomierzu niedaleko Bydgoszczy otwartych zostało osiem wagonów, których wysypało się 160 ton ukraińskiej kukurydzy.

- Ja nie rozumiem, o co w tym wszystkim chodzi - przyznał, po czym podkreślił, że tego typu historie są wykorzystywane przez rosyjską propagandę. - Bardzo niedobrze, że gramy po ich stronie takimi faktami - ocenił.

Zełenski skomentował incydenty z ukraińskim zbożem. Wspomniał o produktach z Polski

Zełenski wyznał, że nie zdecydował jeszcze jak należy zareagować na tę sytuacją. - Myślimy, jak to powstrzymać, ale przecież to nie dzieje się na naszym terytorium - powiedział. Jednocześnie przypomniał, że do Ukrainy sprowadzane są produkty z Polski inne niż zboże. Wartość importu wynosi 1,7 mld dolarów (ok. 6,7 mld zł) miesięcznie.

- Wyobraźcie sobie miesiąc, dwa czy trzy blokowania tych towarów. Weźmy te 1,7 miliarda i pomnóżmy przez 12. Wtedy zrozumiemy, ile Polska może stracić, albo nie stracić - dodał.

Prezydent Ukrainy zaznaczył, że to polski rząd rozwiązać problem. - Jest nowy premier. Ja nie mówię mu, co ma robić w swoim państwie. Ale to nie jest normalne, żeby czwarty raz wysypywać zboże. Służby bezpieczeństwa, policja, straż graniczna - wydaje mi się że jest wystarczająco dużo możliwości, gdyby tylko były chęci - mówił Zełenski.

Wicepremier Ukrainy: Jak długo rząd i polska policja będą pozwalać na wandalizm?

Do wspomnianego incydentu odniósł się w mediach społecznościowych wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow. Polityk poinformował, że zboże zmierzało do portu w Gdańsku, skąd miało trafić do innych krajów.

We wpisie na platformie X (wcześniej Twitter) podkreślił, że to już "czwarty przypadek wandalizmu na polskich stacjach kolejowych". "Jak długo rząd i polska policja będą pozwalać na ten wandalizm? Po raz kolejny wszystkie te produkty rolne są przewożone w zapieczętowanych wagonach i przewożone tranzytem do innych krajów. My ściśle przestrzegamy prawa. A wy?" - zapytał.

Pod wpisem minister oznaczył polskich polityków: szefa MSW Marcina Kierwińskiego, szefa BBN Jacka Siewierę oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "+49" - program o tym, co dzieje się w Niemczech
      "+49" - program o tym, co dzieje się w NiemczechTomasz LejmanINTERIA.PL
      Przejdź na