Przewodnicząca KE zaznaczyła, że UE zbada, w jaki sposób nałożyć sankcje na linie lotnicze z państw trzecich, które zajmują się przemytem ludzi. Przekazała również, że rozmawiała z premierem Polski, premier Litwy i premierem Łotwy, aby wyrazić solidarność UE i omówić z nimi środki, jakie może podjąć Unia, by wesprzeć ich w wysiłkach na rzecz uporania się z tym kryzysem. "Białoruś musi przestać narażać życie ludzi. Instrumentalizacja przez Białoruś migrantów dla celów politycznych jest niedopuszczalna" - podkreśliła. Zapobiec kryzysowi humanitarnemu "Władze białoruskie muszą zrozumieć, że naciskanie w ten sposób na Unię Europejską poprzez cyniczną instrumentalizację migrantów nie pomoże im w osiągnięciu ich celów" - dodała.Przekazała też, że wiceprzewodniczący KE Margaritis Schinas w najbliższych dniach uda się w podróż do głównych krajów pochodzenia i tranzytu migrantów, "aby upewnić się, że działają one tak, aby ich obywatele nie wpadli w pułapkę zastawioną przez białoruski władze"."Ponadto Komisja wraz z ONZ i jej wyspecjalizowanymi agencjami zbada, w jaki sposób zapobiec rozwinięciu się kryzysu humanitarnego i zapewnić migrantom możliwość bezpiecznego powrotu do ich kraju pochodzenia, przy wsparciu władz krajowych" - podsumowała w oświadczeniu. Migranci napierają na polską granicę W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską. Migranci znajdują się w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy. Z ostatnich informacji wynika, że próbują siłowo wejść na terytorium Polski.Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, informując rano w poniedziałek o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską, napisał na Twitterze, że rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski. Do wpisu dołączył film, na którym widać, jak wzdłuż drogi maszeruje grupa kilkuset osób z bagażami. Wśród nich są także dzieci. Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz mówiła PAP, że widać, iż osoby te są kierowane przez służby białoruskie nie w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy, ale przemieszczają się "gdzieś w las". Zapewniła, że służby są w gotowości na odcinku, gdzie widać po stronie białoruskiej przemieszczające się grupy osób. Narada w BBN W BBN w poniedziałek po południu odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej w poniedziałek pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego zebrał się sztab kryzysowy, który omawiał obecną sytuację na polsko-białoruskiej granicy z udziałem m.in. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefów - MSWiA, MSZ i MON.Solidarność z Polską wobec sytuacji na wschodniej granicy wyraziły m.in. państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia.- W Brukseli rośnie świadomość, jak poważna jest sytuacja na granicy z Białorusią i przeświadczenie, że potrzebna jest silna reakcja Unii Europejskiej. Coraz głośniej mówi się o potrzebie przyspieszenia prac nad kolejnymi sankcjami wobec Mińska - powiedział Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.