Rozporządzenie Donalda Trumpa blokuje automatyczną podwyżkę wynagrodzeń o 2,1 proc. dla pracowników administracji publicznej. Prezydent USA już latem zapowiadał, że zamrozi płace w budżetówce. Tłumaczył to wówczas koniecznością ograniczania wydatków rządowych. <a href="https://www.opm.gov/policy-data-oversight/pay-leave/salaries-wages/pay-executive-order-2019-adjustments-of-certain-rates-of-pay.pdf">Prezydenckie rozporządzenie</a> krytykują związki zawodowe, które zarzucają Trumpowi, że "posypuje rany solą" - trwające zawieszenie działalności administracji państwowej ("shutdown") dotknęło bowiem 800 tys. pracowników budżetówki. Do zawieszenia doszło, gdyż prezydent nie może porozumieć się z Kongresem w sprawie sfinansowania budowy muru na granicy z Meksykiem. Decyzję prezydenta o zamrożeniu płac może jeszcze - zgodnie ze swoimi uprawnieniami - cofnąć Kongres. (mim)