Szef BBN komentuje katastrofę samolotu Prigożyna. "Przyglądamy się z uwagą"

Dawid Skrzypiński

Oprac.: Dawid Skrzypiński

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,5 tys.
Udostępnij

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się w mediach społecznościowych do katastrofy samolotu w obwodzie twerskim w Rosji. Na liście pasażerów był Jewgienij Prigożyn. "Przyglądamy się z uwagą" - napisał. - Jeżeli informacje dotyczące śmierci lider najemniczej organizacji się potwierdzą, to niestety oznacza, że bezpośredni nadzór nad Grupą Wagnera przejmują ludzie Putina - stwierdził z kolei rzecznik rządu Piotr Müller.

Jacek Siewiera skomentował doniesienia o katastrofie samolotu Jewgienija Prigożyna. Zdjęcie ilustracyjne
Jacek Siewiera skomentował doniesienia o katastrofie samolotu Jewgienija Prigożyna. Zdjęcie ilustracyjnePolsat News

- Jeżeli te informacje się potwierdzą, to tylko widać, że Władimir Putin realizuje swoje cele cały czas tak samo, jak dotychczas - to znaczy nie pozwoli sobie na to, by jego wpływy w jakichkolwiek podległych jednostkach, również tych najemniczych, były ograniczane. To, co jakiś czas temu zrobił szef Grupy Wagnera, było jakimś rodzajem wypowiedzenia posłuszeństwa - ocenił w TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller.

Jak mówił, "wielu obserwatorów spodziewało się, że tak zakończą się losy szefa Grupy Wagnera". - Ale, jeżeli to by się potwierdziło, niestety oznacza to, że bezpośredni nadzór nad Grupą Wagnera przejmują bezpośrednio ludzie Putina - zaznaczył rzecznik rządu. Müller dodał, że Władimir Putin "wielokrotnie zlecał morderstwa na terenie różnych krajów".

Katastrofa samolotu Prigożyna. Szef BBN: Przyglądamy się z uwagą

Poseł PSL Dariusz Klimczak stwierdził, że "trudno było się spodziewać innego zakończenia tej historii". - Jeżeli tego typu bandyta, szef bardzo niebezpiecznej grupy ginie, to znaczy, że ta grupa prędzej czy później rozpadnie się, o ile nie zastąpi go jeszcze gorszy człowiek, niż dotychczas - ocenił.

Poseł PiS Marek Ast powiedział natomiast, że możliwa śmierć Prigożyna nie będzie miała konsekwencji dla działania Grupy Wagnera. - To oddział zmilitaryzowanych ochotników najgorszego sortu, którzy Putinowi na pewno przydadzą się do destabilizowania sytuacji i prowadzenia hybrydowej wojny z Polską i Europą. Nie liczyłbym, że Grupa Wagnera się rozpadnie, raczej będzie miała nowego dowódcę - ocenił.

"Dziś mijają dokładnie dwa miesiące od czasu marszu na Moskwę i podobnie jak wówczas: zdarzenia mające miejsce na terytorium Federacji Rosyjskiej są wewnętrzną sprawą. Przyglądamy się z uwagą" - napisał na Twitterze Jacek Siewiera, szef BBN.

Katastrofa samolotu Prigożyna. Wszyscy zginęli

W środę Rosawiacja, czyli rosyjska agencja transportu lotniczego, poinformowała, że w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji rozbił się samolot, w którym mógł być Jewgienij Prigożyn, szef najemniczej Grupy Wagnera. W katastrofie miało zginąć 10 osób. Nie ma oficjalnych informacji na temat tego, kto w rzeczywistości znajdował się na pokładzie samolotu.

Katastrofa miała miejsce dokładnie dwa miesiące po tzw. buncie Prigożyna. W sobotę 23 czerwca najemnicy z Grupy Wagnera, biorący udział w agresji na Ukrainę obok regularnych wojsk rosyjskich, zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy.

Wieczorem Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem układu białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kukiz: Śmierć Prigożyna spowoduje kłopoty Polski na granicy
      Kukiz: Śmierć Prigożyna spowoduje kłopoty Polski na granicyPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na