Pierwsze informacje o organizacji pojawiły się 9 maja. Odbyła się wówczas konferencja założycielska Forum Wolnych Narodów Post-Rosji i Sojuszu Ludów Tubylczych. Wtorkowe nagranie z apelem sojuszu zamieścił Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy. Jak wynika z nagrania, odezwa dotyczy mieszkańców pięciu regionów Rosji - Czuwaszji, obwodu biełgorodzkiego, obwodu woroneskiego, nowogrodzkiego oraz Karelii. Dwa z nich - Czuwaszja i Karelia - mają status republik autonomicznych w ramach Federacji Rosyjskiej. Ta pierwsza zamieszkiwana jest w większości przez Czuwaszy - naród pochodzenia turkijskiego. Sojusz Ludów Tubylczych: Rozpoczynamy dezintegrację Rosji Członkowie organizacji przedstawili w zamieszczonym wideo swój plan, który zakłada przeprowadzenie referendów na wspomnianych obszarach. Mieszkańca mieliby głosować za niepodległością i odseparowaniem się od Rosji. - Mamy dość poniżania i życia w mafijnym imperium, gdzie naszych ludzi wysyła się na śmierć, gdzie jesteśmy okradani podatkami i gdzie próbuje się pozbawić nas wolności - mówią w apelu. - Rozpoczynamy proces dezintegracji Federacji Rosyjskiej - dodali. Rosja: Obwód biełgorodzki. Chaos w mieście Przedstawiciele organizacji przekazali także, że liczą na powstanie Republiki Nowogrodzkiej w miejsce dotychczasowego obwodu nowogrodzkiego. Wzywają też do zmian w graniczącym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim. - Republika Biełgorodzka to przyszłość całego regionu. Wierzymy, że możemy żyć oddzielnie od Rosji - mówi jeden z przedstawicieli. To właśnie do tego obwodu w poniedziałek dotarł Rosyjski Korpus Ochotniczy oraz Legion "Wolność Rosji", walczące po stronie Kijowa organizacje złożone z Rosjan. W mediach pojawiły się informacje o wyzwoleniu wsi Kozinka i wejściu jednostek Korpusu do miasta Grajoworon.