Rosyjskie bombowce w pobliżu Japonii. Tokio poderwało myśliwce

Marcin Boniecki

Oprac.: Marcin Boniecki

Aktualizacja
Wojskowy samolot bombowy o charakterystycznym układzie czterech silników turbośmigłowych, srebrnoszare malowanie z czerwonymi gwiazdami na skrzydłach i ogonie, lecący na tle jednolitego nieba.
Rosyjski bombowiec Tu-95 (zdj. ilustracyjne) Sergey Mihailicenko/Anadolu AgencyGetty Images

W skrócie

  • Rosyjskie i chińskie samoloty prowadziły wspólny patrol w pobliżu Japonii, co skłoniło japońskie Siły Powietrzne do poderwania myśliwców.
  • Patrole miały miejsce po wcześniejszych działaniach Chin, które zablokowały radary japońskim samolotom.
  • Podobny incydent z udziałem rosyjskich i chińskich maszyn odnotowała także Korea Południowa, która również wysłała swoje myśliwce.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Zobacz również:

    Wspólne manewry Rosji i Chin. Sąsiad Japonii poderwał myśliwce

    Zobacz również:

      Zobacz również:

      "Wydarzenia": Co z tą zimą? Na razie się nie zanosiPolsat News