O akcji służb w Bihaciu w Bośni i Hercegowinie poinformowano w czwartek po południu. Zatrzymano tam jednego z nastolatków, który w mediach społecznościowych pisał, że planuje masakrę podobną do tej, która miała miejsce w szkole w Belgradzie. Bośnia i Hercegowina. Nastolatek groził "masakrą" w szkole. Został zatrzymany "Ten chłopak, który zabił ośmioro dzieci, jest dla mnie królem! Sam od dawna szykuję coś podobnego dla szkoły ekonomicznej w Bihaciu. Będzie niezapomniana masakra, przysięgam wam to na własne życie. Wszyscy mnie osądzali i mnie unikali, dlatego zgotuję im prawdziwy terror" - napisał nastolatek z miasta położonego w pobliżu granicy z Chorwacją. Minister spraw wewnętrznych kantonu, którego stolicą jest Bihać, poinformował, że nastolatek został już zatrzymany przez policję. Dodano, że jest on pełnoletni. Władze szkoły, której w swoim poście groził jej były uczeń, zapewniły mieszkańców miasta, że nie ma powodów do paniki, ponieważ odpowiednie organy zareagowały na czas. Masakra w Belgradzie. Akcje w szkołach Po masakrze w szkole w Serbii zareagował minister oświaty Czarnogóry. Miomir Vojinović oświadczył, że w piątek w szkołach podstawowych i średnich odbędą się lekcje o prewencji przemocy szkolnej. - Musimy zredukować szkolną przemoc do minimum - zaznaczył polityk. "Z kolei władze Bośni i Hercegowiny podjęły decyzję o zwiększeniu liczby policjantów w szkołach podstawowych i licealnych" - poinformował portal klix.ba. - Do szkół wysłano umundurowanych funkcjonariuszy, ale w taki sposób, żeby nie niepokoić ani uczniów, ani innych obywateli - poinformowała rzeczniczka władz lokalnych kantonu Sarajewo. Policja Republiki Serbskiej, jednej z części administracyjnych Bośni i Hercegowiny, rozpoczęła intensywne kontrole szkół. Serbia. Masakra w szkole w Belgradzie "To kroki prewencyjne po tragicznych wydarzeniach w Belgradzie. Widzieliśmy dotąd, że takie zdarzenia mogą doprowadzić do podobnych zamachów, więc możemy w tym przypadku mówić o normalnej praktyce" - ocenił bośniacki portal. W środę rano w znajdującej się w centrum Belgradu szkole niespełna 14-letni uczeń otworzył ogień do swoich kolegów i koleżanek, zabijając dziewięć i raniąc siedem osób. Nastolatek został zatrzymany na terenie szkoły chwilę po przeprowadzonym ataku. W Serbii ogłoszono trzydniową żałobę narodową.