Od 7 października będziemy poznawać tegorocznych laureatów Nagrody Nobla w poszczególnych kategoriach. Reuters podał, że interesująco będzie wyglądał "wyścig" o Pokojową Nagrodę Nobla. W 2024 roku zgłoszono aż 286 kandydatur. To zarówno osoby, jak i wyspecjalizowane organizacje. Wśród nominowanych jest papież Franciszek, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres czy agencja ONZ ds. Uchodźców Palestyńskich (UNRWA). Eksperci uważają, że przyznanie nagrody tej ostatniej - wobec napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie - wzbudziłoby kontrowersje. Pokojowa Nagroda Nobla. Znamy nominowanych Na długiej liście kandydatur jest również brytyjski przyrodnik David Attenborough oraz Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. Bukmacherzy mają swoich faworytów. Obaj wywodzą się z Rosji i Ukrainy. Chodzi o zmarłego rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego oraz ukraińskiego prezydenta Wolodymyra Zełenskiego. Przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla temu pierwszemu jest wykluczone. Komitet Noblowski nie przyznaje pośmiertnych nagród. Pokojowa Nagroda Nobla. Zełenski w gronie faworytów Zwycięstwo Zełenskiego stoi pod znakiem zapytania. Jest przywódcą państwa zaangażowanego w wojnę. Możliwe, że Norweski Komitet Noblowski nie przyzna wyróżnienia. Stało się tak 19 razy w historii, ale ostatni raz w 1972 roku. - Być może w tym roku komitet Pokojowej Nagrody Nobla po prostu nie powinien jej przyznawać i skupić się na fakcie, że jest to planeta tocząca wojny - wskazywał Dan Smith, szef Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Sztokholmie. Werdykt poznamy 11 października. W zeszłym roku nagrodę otrzymała irańska działaczka na rzecz praw człowieka Narges Mohammadi. Źródło: Reuters ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!