15:59 Zakończenie relacji15:50 Belgijskie służby kontynuują poszukiwania trzeciego zamachowca, który zdołał uciec z lotniska Zaventem. Nie wiadomo, czy śledczym udało się ustalić jego tożsamość. 15:25Po zamachach w Brukseli Polska zmienia stanowisko w sprawie przyjmowania uchodźców. - Polska nie jest w stanie przyjąć uchodźców. Zamachy w Brukseli pokazują, że systemy bezpieczeństwa w UE nie działają. Wycofujemy się z przyjęcia imigrantów tak długo, dopóki te osoby nie będą odpowiednio weryfikowane - oświadczył rzecznik rządu Rafał Bochenek. Wcześniej o braku możliwości przyjęcia uchodźców w obecnej sytuacji mówiła premier Beata Szydło.15:19 Po zamachach w Brukseli, w Niemczech zaostrzono środki bezpieczeństwa, ale - jak donoszą tamtejsze media -brakuje policjantów do ochrony dworców czy lotnisk. Wielu funkcjonariuszy zajętych jest bowiem kontrolami na granicach i rejestracją uchodźców.15:00Premier Beata Szydło wpisała się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Belgii w Warszawie. Szefowa rządu złożyła też białe i czerwone tulipany przed budynkiem, gdzie od wczoraj przedstawiciele władz, dyplomaci i warszawiacy przynoszą wieńce, kwiaty i znicze w geście solidarności z ofiarami zamachu w Brukseli. 14:37Belgijskie centrum kryzysowe zdecydowało o utrzymaniu czwartego, najwyższego poziomu zagrożenia terrorystycznego. Poinformował o tym jego szef Paul Van Tigchelt. 14:32Trzej pracownicy Komisji Europejskiej zostali ranni we wtorkowych atakach - informuje "Politico", przytaczając słowa wiceprzewodniczącej KE Kristaliny Georgievy. Nie ujawniono, w jakim są stanie. 14:25 Belgijska stolica bardzo powoli wraca do normalnego życia. Masowe imprezy są odwołane, międzynarodowe konferencja także oraz spotkania w unijnych instytucjach. Większość firm pozwoliła swoim pracownikom pozostać w domach i stamtąd pracować. Komunikacja miejska jest przywrócona, choć tylko częściowo, autobusy jeżdżą, lecz w ograniczonym zakresie, podobnie jak metro. 14:19 Belgijscy prokuratorzy potwierdzili wcześniejsze informacje, że zamachowcami-samobójcami byli bracia Ibrahim i Khalid El Bakraoui. W internecie opublikowano ich wizerunki. 14:07 Podczas konferencji prasowej belgijscy śledczy poinformowali, że do mieszkania, w którym przygotowywano wtorkowe zamachy udało się dotrzeć dzięki informacjom przekazanym przez taksówkarza, u którego terroryści zamówili kurs na lotnisko. Prokurator generalny Federic van Leeuw relacjonował, że w mieszkaniu znaleziono 15 kilogramów materiału wybuchowego, nadtlenku acetonu, 150 litrów acetonu, 30 litrów wody utlenionej, zapalniki, walizkę wypełnioną śrubami i nakrętkami do produkcji bomb odłamkowych, a także inne materiały, służące do budowy ładunków wybuchowych. 13:57Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun potępił zamachy w Brukseli. Rzecznik sekretarza generalnego Farhan Hak podkreślił, że zamachy były atakiem zarówno na Brukselę jak i na serce Unii Europejskiej. Wyraził też solidarność z Belgami. "Sekretarz generalny ma nadzieję, że odpowiedzialni za to zostaną postawieni przed obliczem sprawiedliwości. Jest pewien, że zaangażowanie Belgii i Europy w prawa człowieka, demokrację i pokojowe współistnienie nadal będzie trwałą odpowiedzią na nienawiść i przemoc, której stały się one celem" - dodał Farhan Hak.13:45W siedzibie Komisji Europejskiej odbyła się krótka ceremonia z udziałem jej szefa Jeana Claude'a Junckera, premiera Belgii Charlesa Michela, premiera Francji Manuela Vallsa oraz króla Belgów Filipa i jego małżonki. Minutą ciszy oddano hołd ofiarom. Przed budynkiem unijnej instytucji zgromadziły się dziesiątki osób, by wspomnieć tych, którzy zginęli. 13:44Bruksela wspomina ofiary zamachów. W kilku miejscach stolicy zorganizowano dziś zgromadzenia z udziałem mieszkańców i polityków, by uczcić minutą ciszy ofiary.13:24Belgijscy prokuratorzy potwierdzili też liczbę ofiar wtorkowych zamachów. Zginęły 31 osoby, a ponad 200 jest rannych. Śledczy zaznaczyli, że ostateczny bilans może ulec zmianie w ciągu najbliższych godzin. 13:22 Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch poinformował, że "ŚDM i szczyt NATO nie są zagrożone. Plany nie uległy zmianie" 13:18 Konferencja prasowa belgijskich prokuratorów:- Jeśli chodzi o zamach na lotnisku: Pierwszy wybuch miał miejsce o 7:58 w hali odlotów, 37 minut później kolejna eksplozja. Zidentyfikowano tam Ibrahima El Bakraouiego. Jeden zamachowiec-samobójca nie został zidentyfikowany. Jeden zamachowiec zdołał uciec. Nie znaleziono broni mogącej należeć do zamachowcy. Największy ładunek wybuchowy wniesiony na lotnisko nie został zdetonowany - poinformowali prokuratorzy. - Prokuratorzy otrzymali informację od taksówkarza, w jednym z mieszkań przeprowadzono rewizję, która ujawniła materiały wybuchowe. Dwie inne rewizje nie dały skutków. W koszu na śmieci na tej samej ulicy znaleziono komputer Ibrahima El Bakraouiego, znaleziono w nim testament, z których wynika, że czuł się zagrożony, nie wiedział co robić, bał się, że skończy w celi - poinformowali śledczy.W dwóch belgijskich dzielnicach zatrzymano dwie osoby, jedną zwolniono.- Jeśli chodzi o zamach na stacji metra, wybuch nastąpił wewnątrz drugiego wagonika. Zidentyfikowano tam Khalida El Bakraouiego , brat Ibrahima. Obaj terroryści mieli za sobą sprawy karne niezwiązane z terroryzmem - poinformowano. - Śledztwo jest wciąż prowadzone, na tym etapie śledztwa nie możemy podać więcej informacji. Możemy przekazać tylko informacje, które nie mogą zaszkodzić śledztwu - zaznaczyli belgijscy śledczy.13:08 Niepokojące informacje napływają też ze Stambułu. Agencja Reutera podaje, że ewakuowano tam z powodu zagrożenia terrorystycznego holenderski konsulat. Placówka została zamknięta, a przebywających w Stambule Holendrów ostrzeżono, aby nie pojawiali się w okolicy konsulatu. Nie podano bliższych informacji. 13:04Międzynarodowe lotnisko w Brukseli, na którym wczoraj terroryści zdetonowali bomby, pozostanie zamknie także jutro. Poinformowały o tym władze lotniska, które proszą wszystkich pasażerów, by skontaktowali się z liniami lotniczymi, które na bieżąco przekazują informacje. 13:00 Za kilka minut ma rozpocząć się konferencja prasowa belgijskiej prokuratury. 12:50Premier Belgii, dopytywany przez dziennikarzy o aresztowanie zamachowców, poinformował, że na razie nie poda żadnych informacji w sprawie śledztwa. Po południu ma zostać zwołana rada bezpieczeństwa - zapowiedział.12:46 Premier Belgii Charles Michel na specjalnie zwołanej konferencji: Europa jest zagrożona terroryzmem. Jesteśmy zdecydowani na działanie. Francja i Belgia są zjednoczone w bólu, ale tez determinacji, by wspólnie walczyć z terroryzmem. Ryzyko jest cały czas obecne. Zaatakowano Europę, Bruksela to nie tylko stolica Belgii, ale i Europy. - Bardzo wiele narodowości było reprezentowanych wśród ofiar - poinformował premier. 12:43Dziennik "Derniere Heure" wycofał się z informacji o aresztowaniu Najima Laachraouiego. 12:27Sprzeczne informacje docierają z Belgii w sprawie aresztowania trzeciego zamachowca. Dziennik "De Tijd" zaprzecza, jakoby zatrzymanym był Najim Laachraoui, podejrzany o współudział w paryskich atakach. Dziennikarz Lars Bove napisal na Twitterze, że "wiarygodne źródła" zaprzeczają doniesieniom o aresztowaniu Laachraoui. Do sprawy nie odniosła się jeszcze prokuratura - informuje TVN24. 12:10 Początkowo informowano, że obaj bracia El Bakraoui wysadzili się na lotnisku Zaventem. Z najnowszych informacji dziennika "Le Monde" wynika jednak, że jeden z braci dokonał detonacji na stacji metra Maalbeek, znajdującej się w pobliżu instytucji unijnych. Bracia Ibrahim i Khalid El Bakraoui byli wcześniej znani policji. Łączono ich też z zamachami, do których doszło w listopadzie ubiegłego roku w Paryżu. Khalid El Bakraoui wynajmował mieszkanie w dzielnicy Forest, w której kilka dni temu belgijska policja prowadziła operację antyterrorystyczną. Posługiwał się fałszywą tożsamością. To właśnie w tym mieszkaniu znaleziono odciski palców zatrzymanego w piątek Salaha Abdeslama, głównego organizatora paryskich ataków. Z kolei zamachowiec zatrzymany przez policję to Najim Laachraoui. Był poszukiwany po tym jak udało mu się we wtorek uciec z lotniska. Już od kilku miesięcy wystawiony był za nim list gończy. Posługiwał się nazwiskiem Sufjan Kajal. To on wynajmował dom w Namur, w południowej części Belgii, gdzie terroryści opracowywali plan zamachów przeprowadzonych w listopadzie w Paryżu. Z informacji, które docierają do mediów, wynika, że Najim Laachraoui był specjalistą od konstruowania ładunków wybuchowych. Francuska telewizja podała, że w Brukseli użyto takich samych ładunków jak w Paryżu, co może wskazywać na to, że za ich powstanie odpowiadał Laachraoui. Według wstępnych ustaleń terroryści zdetonowali ładunki umieszczone w walizkach. Były to bomby wypełnione gwoździami, co potwierdzają lekarze, którzy udzielali pierwszej pomocy rannym. "Oto co znaleźliśmy w ciele jednego z pacjentów, kawałek metalu. W atakach wykorzystane zostały bomby wypełnione gwoździami" - mówił jeden z lekarzy. W atakach terrorystycznych, do których doszło we wtorek na lotnisku Zaventem i na stacji metra, w pobliżu instytucji unijnych, zginęły 34 osoby, a ponad 260 zostało rannych. W środę o godz. 12 Komisja Europejska uczci minutą ciszy ofiary zamachów. Zobacz też relację Polaka, który w chwili zamachu przebywał w Brukseli.