Niemcy: Poszukiwania zaginionego Polaka. W jego aucie znaleziono zwłoki
Jerzy Demby, Polak pracujący dorywczo w Niemczech, pod koniec września 2021 roku wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął. W jego samochodzie, który w środę wyciągnięto z rzeki Hunte, odnaleziono ciało. Na razie nie wiadomo jednak, do kogo należało. Niemieccy śledczy zarządzili sekcję zwłok i ustalają, dlaczego auto znajdowało się na dnie rzeki.
Auto wyciągnięto z rzeki Hunte w landzie Dolna Saksonia, między gminami Goldenstedt i Barnstorf. W środę odnaleźli je policyjni nurkowie, używając sonaru. Po bliższych oględzinach okazało się, że audi należało do 38-letniego Jerzego Demby, Polaka zaginionego we wrześniu zeszłego roku.
Ponadto we wnętrzu samochodu odnaleziono zwłoki. Specjaliści medycyny sądowej przeprowadzają w czwartek ich sekcję. Na pojeździe pozostały również polskie tablice rejestracyjne.
Niemiecka policja nie ustaliła na razie, w jaki sposób auto znalazło się w rzece ani czy doszło do przestępstwa. Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie śledztwo.
38-letni Jerzy Demby był dorywczo zatrudniony w Niemczech jako pracownik rolny. Zaginął 29 września późnym wieczorem. Wyszedł wtedy ze swojego mieszkania i jak dotąd nie ustalono, co dalej się z nim stało.
Poszukiwania mężczyzny prowadzą zarówno niemieckie służby, jak i rodzina. Lokalne media informowały jesienią, że pan Jerzy mógł poruszać się audi na polskich numerach rejestracyjnych.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.