Marine Le Pen nie podpisała deklaracji w sprawie Ukrainy. Podała powód

Paweł Basiak

Oprac.: Paweł Basiak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

"Rosyjskie działania militarne na wschodniej granicy Europy doprowadziły nas na skraj wojny" - brzmi fragment deklaracji podpisanej przez przedstawicieli europejskich partii prawicowych w Madrycie. Punktu wzywającego do "solidarności", "stanowczości" i "współpracy obronnej" nie poparła jednak przewodnicząca francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Jak wyjaśniała na konferencji prasowej, w tej sprawie "nie ma takiego samego stanowiska".

Marine Le Pen
Marine Le PenVICTOR LERENA PAP/EPA

W madryckim szczycie wzięli udział przedstawiciele partii prawicowych z dziewięciu państw UE, w tym m.in. premier Mateusz Morawiecki (PiS), premier Węgier Viktor Orban (Fidesz), przewodniczący hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascal, a także szefowa francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.

Pod koniec spotkania przyjęto deklarację, w której potępiono m.in. "politycznie umotywowane ataki z Brukseli na Polskę i Węgry", wskazano "prymat konstytucji krajowych nad prawem europejskim", opowiedziano się również za stworzeniem środków "służących poprawie samowystarczalności energetycznej".

Marine Le Pen: Nie mamy takiego samego stanowiska

W punkcie poruszono też sprawę Ukrainy i aktywności rosyjskich wojsk na granicy. Wskazano w niej, że narody Europy "powinny działać solidarnie w obliczu zagrożenia agresją z zewnątrz".Zobacz też: Madryt. Mateusz Morawicki o "przyszłości Europy""Rosyjskie działania militarne na wschodniej granicy Europy doprowadziły nas na skraj wojny. W obliczu takich zagrożeń potrzebna jest solidarność, stanowczość i współpraca obronna narodów Europy" - napisano w deklaracji.

Punktu o Rosji nie poparła Marine Le Pen. Na konferencji prasowej po spotkaniu tłumaczyła, że w tej sprawie "nie ma takiego samego stanowiska".Z relacji AFP wynika, że francuska polityk "nie chciała wywrzeć negatywnego wpływu" na negocjacje z Rosją prowadzone przez prezydenta Francji Emannuela Macrona.

Radosław Fogiel: Dlatego się wstrzymała

O sprawę deklaracji w "Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii" był pytany wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.- Marine Le Pen powiedziała jasno, że ona osobiście zgadza się z tym punktem. Jednak z uwagi na to, że prezydent Francji Emmanuel Macron negocjuje deeskalację z Putinem, ona nie chce, by jej podpis był postrzegany jako ingerencja w politykę zagraniczną Francji i dlatego się wstrzymała - wyjaśnił Fogiel.

- Polecałabym taką postawę polskiej opozycji - dodał.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii": Fogiel wyjaśnia zachowanie Marine Le Pen
      "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii": Fogiel wyjaśnia zachowanie Marine Le Pen Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na