Maduro w defensywie. Biały Dom: Całkowicie przegrał wybory

Prezydenci Brazylii oraz Kolumbii przy wsparciu USA apelują o przeprowadzenie nowych wyborów w Wenezueli. Większość państw Zachodu oraz Ameryk są zgodne, że przeprowadzona elekcja w zeszłym miesiącu została "skradziona" przez dotychczasowego przywódcę Nicolasa Maduro. Przez Wenezuelę przetacza się fala protestów, a głos w sprawie potencjalnej powtórki wyborów zabrała tamtejsza opozycja.

Wenezuela. Nicolas Maduro twierdzi, że to on wygrał wybory prezydenckie
Wenezuela. Nicolas Maduro twierdzi, że to on wygrał wybory prezydenckieFederico ParraAFP

Według najnowszego komunikatu Białego Domu wydanego w czwartek Nicolas Maduro "całkowicie" przegrał ostatnie wybory prezydenckie. Dodatkowo podczas rozmowy z reporterami Joe Biden wyraził poparcie do przeprowadzenia nowej elekcji.

Do wymiany zdań z prasą doszło po tym, jak przedstawiciele Brazylii oraz Kolumbii wezwali do przeprowadzenia nowego głosowania - wcześniejsze zostało zakwestionowane przez państwa zachodnie.

Hojna oferta dla Nicolasa Maduro. Waszyngton komentuje

Z kolei rzecznik ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu John Kirby powiedział dziennikarzom, że Stany Zjednoczone wciąż chcą zobaczyć dane dotyczące głosowania w Wenezueli. Rządzący od dwóch kadencji krajem Nicolas Maduro oraz lojalna wobec niego komisja wyborcza twierdzi, że ten "znaczenie" pokonał kandydata opozycji Edmundo Gonzaleza.

Jego rywale przekonują, że to oni - według nich - są zwycięzcami i ujawniają skalę korupcji, wzajemnych powiązań oraz prawdziwe wyniki elekcji. W międzyczasie w amerykańskich mediach pojawiła się informacja o rzekomej intratnej propozycji dla Maduro - Stany Zjednoczone miały złożyć prezydentowi ofertę amnestii po spornej elekcji. Waszyngton błyskawicznie zdementował te doniesienia.

Wybory w Wenezueli powtórzone? Opozycja nieprzekonana

Pomysł zorganizowania ponownych wyborów nie przypadł do gustu wenezuelskiej opozycji. Jej liderka - Maria Corina Machado (wykluczona z szans na start w wyborach) - odrzuciła propozycję forsowaną przez Brasilię.

Podczas wirtualnej konferencji prasowej z argentyńskimi mediami oceniła, że powtórzenie wyborów byłoby "obrazą" dla ludzi i zapytała, czy jeśli odbędą się drugie wybory, a Maduro nadal nie zaakceptuje wyników, to "czy pójdziemy na trzecie?".

Wenezuelskie prawo - jak zwraca uwagę Associated Press - dopuszcza możliwość powtórzenia głosowania pod warunkiem, że Narodowa Rada Wyborcza lub wymiar sprawiedliwością unieważnią wybory uznane za "ustawione" lub których wyniku nie można było ustalić.

Nowe wybory muszą się odbyć w ciągu sześciu do dwunastu miesięcy na tych samych warunkach, co unieważnione głosowanie, a na karcie do głosowania muszą znaleźć się ci sami kandydaci.

Źródło: AFP, Reuters

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Serafin na komisarza UE? Kolarski: Kandydat rządu, nie PolskiPolsat News